IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Death Code

Go down 
2 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Death Code   Death Code EmptyCzw Maj 23, 2019 4:37 am

Death Code Coollo10

Death Code 238474
Egzamin miał się rozpocząć lada moment, jednak nie miałaś pewności, jak i co konkretnie ma sprawdzić. Jedyne, co zostało Ci przekazane zamiast udzielić Ci odpowiedzi, jedynie namnożyło pytań, których i tak miałaś ogrom. Twoja nadzwyczajna moc pozwalała Ci określić, kiedy ktoś umrze, jednak nie to w jaki sposób. Nie wiedziałaś także, czy da się temu jakoś zapobiec. Jeszcze ta organizacja, która wyrosła jak spod Ziemi i nagle okazuje się, że Twoi rodzice byli jej znani. Rozejrzałaś się dookoła. Poza Tobą było tutaj jeszcze sześcioro innych adeptów, którzy podchodzili do egzaminu. W sumie ciekawe, co się dzieje z tymi, którzy go obleją? Jednak najważniejsze pytanie już lada moment miało zostać rozwiązane przez wypowiedź kobiety, która stanęła właśnie przed wami. Była to wysoka ciemnowłosa dama ubrana w przedziwny kostium.
Death Code 02e1c09e58c674eaf33ecdce16e4ba6f

-Witajcie adepci! Wasz egzamin nie należy do najłatwiejszych, ale postaram się nakreślić na czym polega. Zostaniecie wspólnie wrzuceni do symulatora, w którym każdemu z was zostanie wylosowana rola. Jeden z was będzie zdrajcą wśród innych. Jego zadaniem będzie się zakamuflować i eliminować pozostałych tak, by reszta się nie zorientowała. Osoba ta trafi do symulatora szybciej o 15 minut niż reszta. Nie odczujecie różnicy dzięki chronometrowi. Jeden z was będzie również tajniakiem, który ma równie ważne zadanie - odkryć, kto jest zdrajcą i unieszkodliwić go, zanim zabije wszystkich. Tylko te dwie postacie mają prawo posiadać broń. Miejcie się na baczności, obserwujemy każde wasze zachowanie! Nawet będąc cywilem, możecie się wykazać sprytem i pomóc schwytać zdrajcę. Osoby, które najlepiej wykażą się w rozwikłaniu tej zagadki zostaną zakwalifikowane. Reszcie wymażemy pamięć. Czy wszystko jasne? Zaczynamy punkt 19:00!- powiedziała kobieta i zostawiła was, byście się przyszykowali mentalnie na egzamin.



Ostatnio zmieniony przez Camus dnia Sro Kwi 01, 2020 9:44 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyCzw Maj 23, 2019 11:01 pm

Gdy znalazłam się w miejscu gdzie miał odbyć egzamin rozejrzałam się po sali szukając odpowiedzi na swoje pytania. Namnożyło się ich dość sporo, a w głównej mierze jedno z najważniejszych - Co tu robili kiedyś moi rodzice, że są znani w miejscu o którym mało kto słyszał. Bo w ogóle? Co to za miejsce? Rozejrzałam się po osobach obecnych w sali. Część z nich była w tej samej sytuacji co ja, byli adeptami. Adeptami czego? Cywilami gdzie? Przyglądałam się pobieżnie każdej z osób, nie chciałam napotkać ich wzroku i dowiedzieć się kiedy zginął. Taka wiedza nie jest fajna, a za pewne też do niczego nie przydatna, bo jak uniknąć śmierci? Ile razy można jej uciec i bawić się w kotka i myszkę w zabawie zwanej życiem. Powoli docierały do mnie słowa kobiety specyficznie ubranej. Przedstawiła nam nasze zadanie. Chcą nas sprawdzić? Przecież nie mamy żadnego przeszkolenia. Tu jeszcze raz rozejrzałam się po obecnych starając się ocenić w jakiej jestem sytuacji, przydzielając im w głowie rolę. W koncu... książkę czasem uda się ocenić po okladce. Wracając do tematu. Może na tej podstawie chcą ocenić nasze umiejętności jakie nabyliśmy w tej grze zwanej życiem i chcą to zweryfikować. Kiwnęłam głową na odpowiedź agentki. Misje czas zacząć. Jedna rzecz mi tylko przyszła do głowy. Skoro ja mam jakąś umiejętności to ciekawe czy obecni na sali również je mają?
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyPią Maj 24, 2019 5:05 pm

Nagle niczym za pstryknięciem palcami znalazłaś się w symulatorze. Twoim oczom ukazała się ponura willa, w której paliło się światło. Po ocknięciu się z oniemienia zdałaś sobie sprawę, że jesteś w tym pomieszczeniu zupełnie sama. Na stole leżał niezapieczętowany list, w którym było napisane:

"Jesteś mordercą, Twoim zadaniem jest wyeliminować wszystkich pozostałych graczy w dowolny sposób, jednak bądź ostrożny/a. Ludzie bywają przebiegli. Bronią może być wszystko, co znajduje się w domu. Powodzenia!"

Usłyszałaś jakieś kroki na schodach. Trzeba było szybko reagować. Koperta z listem na stole, a przecież nie chciałabyś zostać odkryta. W tej grze należało szybko myśleć i logicznie interpretować fakty.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptySob Maj 25, 2019 8:36 pm

Czemu mnie to nie dziwi. dziewczyna szepnęła cicho pod nosem. Rozejrzała się szybko dookoła wypatrując ewentualnego zagrożenia oraz czegoś co może posłużyć jej za broń i kryjówkę.
Pierwsza rzeczą jaką wpadła jej na myśl było połamanie krzesła i używanie nogi od krzesła jako broni, jednakże sam dźwięk niszczenia krzesła mógł być zbyt głośny. List schowałam prędko do kieszeni.
Ktoś szedł po schodach. Za cicho to on nie był.
Rozejrzała się jeszcze raz po pokoju. Jednakże doszła do jednego pomysłu. Czas go przetestować. Ruszyła ku schodom. Przyjrzała się pobieżnie osobie, która spotkała. Pamiętała by nie spojrzeć jej w oczy. Co mogło wydawać się dość... Zdradzieckie?
Witaj. przywitała się z postacią. W końcu... Należałoby się przywitać. Prawda? Chyba że to zagrożenie. Wtedy trzeba uciekać.
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyNie Maj 26, 2019 1:30 am

Był to mężczyzna, dość wysoki o ciemnych włosach i... kocich uszach? Najwidoczniej się Ciebie przestraszył, bo biegnąc w Twoim kierunku o mało nie zdarł gardła krzycząc.
-Zbieramy się w salonie! Szeryf nas zwołuje.- powiedział i chwycił Cię za dłoń oraz pociągnął za sobą na dół. Było tam rzeczywiście całe zgromadzenie. Była was szóstka. Wcześniej spotkany mężczyzna, a także ponuraczek o ciemnych włosach. Siedzieli na krzesłach w rogu salonu. Był także dostojny blondyn, który rozmawiał z zielonowłosą kobietą, oplecioną kwiatami. Najbliżej Ciebie natomiast stała różowowłosa małolata. Cała ekipa wydawała się być spokojna. Wtedy też karzełek odezwał się głośno do reszty.
-Moi drodzy. Wśród nas jest morderca i musimy się z tym jakoś wspólnie zmierzyć. W końcu inaczej nie damy rady zdać tego egzaminu. Chciałabym, byśmy wszyscy się poznali. Może to pomoże nam przetrwać i zwyciężyć z mordercą- odrzekła i zaprosiła wszystkich do stołu.

-Może Ty zaczniesz?- powiedziała do Ciebie dziewczyna.

Galeria postaci:
Death Code 31-Osamu-DazaiDeath Code Cadff9793cc175cd5db96dc6ad35dd564fa0a09d_hqDeath Code Bf0cdb909a71e90787dc2b8e82490afaDeath Code Monet.%28ONE.PIECE%29.600.2388483Death Code 91674180b91045afe45ecb79658f27b3
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyNie Maj 26, 2019 1:41 am

Jaki szeryf?! - spytała pociągnięta za rękę nie wiedział w ogóle gdzie jest prowadzona. Była z lekka zdezorientowana cała tą sytuacją, jednakże nie dawała tego po sobie poznać.
Gdzie my jesteśmy? Skąd wiesz gdzie pójść? - spytała chłopaka z kocimi uszami.
Po dotarciu do pomieszczenia, jakim był domniemany salon, rozejrzała się po osobach które były tutaj wraz z nią. Jej uwagę zwrócił mroczny ponurak. Każda z postaci była inna. Jakby pochadząca nie koniecznie z tego świata. I co tu robiła ta mała dziewczynka? Co musiało się stać, że trafiła do takiego miejsca? Jeszcze więcej pytań narastało i kłębiło się w jej głowie.
Zasiadła na wolnym miejscu czekając na rozwój wydarzeń. Z zamyślenia wyrwało ją pytanie skierowane w jej kierunku.
J-ja? - zająkała się lekko - Jestem Laureline. Nie wiem co byście chcieli wiedzieć. - spojrzała w ziemię, markując zawstydzenie. Nie lubiła znajdować się w centrum uwagi. Wolała stać z boku i obserwować.
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyNie Maj 26, 2019 1:57 am

Przed szereg wyszedł kotopodobny.
-Mrrau! Nazywam się Nezumi. Od urrrrrrodzenia mam nadnaturrrrralnie dobrrrrry słuch. Potrrrrrafię wysłyszeć najmniejszy rrrrruch, a nawet bicie serca. W ten sposób wiedziałem, że się pojawiłaś na piętrze i pobiegłem Cię zgarrrrrnąć. Jestem barrrdzo pozytywny i uwielbiam poznawać nowe perrrsony- powiedział chłopak i uśmiechnął się. Tymczasem Kolejka przeszła dalej i w zasadzie ominęła Cię... na razie. Kolejna była szeryfka.

-Mam na imię Lillian. Jestem szeryfem w tej grze. Oto dowód.- tu pokazała rewolwer i list.-Mam pamięć fotograficzną o nieskończonym potencjale zapamiętywania. - odrzekła i dodała-Na przykład pamiętam, że kobieta, która nas tutaj wprowadzała miała na sobie biały strój, kryształy na jej szyi były czerwone, na rękach miała urwane kajdanki, a na twarzy maskę, która tworzyła jedynie obramowanie jej oczu. Jej kolor lakieru do paznokci był szkarłatny, a pas w kolorze czerwonym miał złotą sprzączkę w kształcie pięciokąta, w który wpisany był znak X.- powiedziała i posmyrała uszka swojego kaptura. Nastała niezręczna cisza. Przerwał ją chłopak blond.

-Moja godność to Riordian. Jestem szlachcicem i nie rozumiem, co tutaj robię. Moja moc? Jednym spojrzeniem potrafię wykryć słaby punkt osoby, z którą rozmawiam. Dlatego też zawsze wiem, co powiedzieć, żeby uzyskać informacje. Przydatna umiejętność prawda... panienko Hyte? Co u mamy?- spojrzał na Ciebie. Dostałaś nieprzyjemnego dreszczu. Przecież nikt nie miał prawa znać Twojej tożsamości, a szczególnie wiedzieć, jak bardzo Cię zaboli temat matki. Musiałaś niestety powstrzymać nerwy. Każdy próbował tutaj szpanować swoją mocą. A przynajmniej prawie każdy.

-Flora. Wierzcie lub nie, ale potrafię rozmawiać z żywymi stworzeniami i rozumiem, co do mnie mówią.- powiedziała krótko i spojrzała na ponurego chłopaka.

-To jest żałosne. Idioci- powiedział i wstał-Jestem Damian. I nie mam zamiaru się z wami niczym dzielić.- to powiedziawszy wyszedł do kuchni. Tymczasem przyszła w końcu niestety kolej, byś i Ty opowiedziała to i owo.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyNie Maj 26, 2019 2:03 pm

Chłopak kot, dobry słuch, pozytywnie nastawiony do ludzi. spojrzała na chłopaka który ją tutaj przyprowadził. Był inny. Widać było, że jest koto podobny. Ten to musiał się ukrywać.
Spojrzała na następną osobę która opowiadała o sobie. Różowo włosa dziewczynka. Najmłodsza ze wszystkich. Szeryf? I kto dał dziecku broń? pomyślała patrząc się na najmłodsza uczestniczkę z zaciekawieniem mrużąc oczy przyglądając się jej. Coś tu nie pasuje. Podobno szeryf i morderca mieli się ukrywać. Przechyliła głowę obserwując różowo-włosą.
Szlachcic. prychnęła w myślach Już widzę, że będzie działa na nerwy. przewróciła mentalnie oczami słuchając go. Sprawy prywatne to możemy omówić na osobności, a nie wywlekać przy wszystkich. skwitowała młodzieńca mierząc go wzrokiem.
Ciekawa persona. skomentowała w myślach zielonowłosą.
Ostatni był chłopak, który dosyć mocno zwrócił jej uwagę. Dość wyalienowany osobnik. skomentowała jego zachowanie obserwując go jak wychodzi.
Jestem Laureline. Nie mam żadnej użytecznej umiejętności. Widzę kiedy kto umrze. Nie wiem jak tu trafiłam i co ja tu robię. Nie wiem nic co na temat tego co tu się dzieje. powiedziała krótko o sobie wracając wzrokiem do szlachcica.
Coś jej tutaj nie pasowało. Wydawało jej się, że przed wejściem do symulatora widziała sześć osób, plus ona, więc powinno być siedem osób. Jest piątka oraz dodatkowo ona. Słowa kobiety wprowadzający, tutaj zebranych, były jasne. Morderca i tajniak mają broń. Tajniak ma. I jak samo określenie mówi, tajniak jest tajniakiem. Nie powinien się wychylać, a już na pewno mówić o tym głośno. Może to ona zabiła ta postać. Mając na względzie swoją wiadomość, słowa instruktorki i inne informacje zaczęła się jeszcze uważniej wszystkim przeglądać. Cały czas jej coś nie pasowało. Podobno przybyliśmy tutaj wszyscy razem, a nawet ja wcześniej. Coś mi się wydaje, że jednak tak nie jest.
Odważyła się spojrzeć zebranym w oczy. Była ciekawa jednej rzeczy. Może uda jej się zobaczyć datę śmierci w symulatorze. Wtedy będzie wiedziała kto zginie, a kto przeżyje. Na coś jednak mogła się jej ta umiejętność przydać.
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyNie Maj 26, 2019 11:09 pm

Twoim oczom ukazały się dziwne obrazy. Daty wszystkich osób wskazywały, że zginą dzisiaj. Jedni byli czerwoni, drudzy pomarańczowi, a inni zieloni (mowa o datach). To mógł być jakiś trop. Twoją uwagę zwrócili jednak Riordian i Nezumi, którzy byli zaznaczeni na czerwono. Czyżby to oznaczało, że zginą najwcześniej? Flora i Lillian miały kolor pomarańczowy, a Damian kolor zielony. W pomieszczeniu był kominek z płonącym ogniem, wielki stół i kilka sof oraz foteli. Tymczasem Lillian przejęła inicjatywę.
-Wiem, że nie tylko ja to zauważyłam, ale brakuje jednego z nas. Skupiłabym się na poszukiwaniach. Willa składa się z kilku pomieszczeń.- tu pokazała mapę, która wisiała na ścianie.
Death Code Willa_10
-Ja i Nezumi zbadamy kuchnię. Flora i Riordian zbadajcie piętro. Laureline... mogłabyś pójść poszukać Damiana? Zbadajcie razem łazienki, może tam coś znajdziecie. Szukajcie siódmej osoby lub czegokolwiek podejrzanego. Spotkamy się później wszyscy w salonie. - powiedziała Lillian i wszyscy się rozeszli.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyPon Maj 27, 2019 3:39 pm

Daty były dość... Ciekawym zjawiskiem. I czemu miały kolory? zastanawiała się poszukując lustra. Chciała zobaczyć swoją datę.
W oczy rzuciła się jej mapa domu. Nigdzie nie mogła znaleźć drugiej łazienki. Znajdowali się na parterze. Osobiście wolała sprawdzić gabinet niż łazienkę, bo co w łazience może znaleźć pożytecznego, ale co jej zostało skoro najmłodszy zarządził, jawnie się szczycąc, że jest szeryfem.
Skinęła tylko głową na znak zgody i udała się w kierunku gdzie z oczy zniknął jej przystojny chłopak. Tylko to imię.
Bacznie rozglądała się po pomieszczeniach, wytężając słuch, czy nikt za nią się nie zakrada.
Coś jej tu bardzo ale to bardzo cały czas nie pasowało.
Młoda zachowuje się tak jakby chciała mnie od razu wykluczyć. Bo co może być do jasnej Anielki w łazience...
Jednakże do jej zostało? Posłuchała się polecenia ale miała się na baczności.
Sięgnęła ręką do pasa sprawdzając czy ma jaki kolwiek ekwipunek.
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyPon Maj 27, 2019 4:00 pm

W lustrze ujrzałaś mieszankę kolorów, aż w końcu pojawił się ten sam kolor, co u Damiana - zielony. Oznaczało to, że zginiecie w podobnym odstępie czasu. Kolory wszystkich z czasem delikatnie zmieniały barwę, ciemniały. Tymczasem Damiana znalazłaś dopiero w samej łazience, gdzie załatwiał potrzebę.
-Nie masz nic lepszego do roboty?- powiedział stojąc nad pisuarem. W zasadzie nie powinno Cię to zdziwić, w końcu ponurak z niego, jednak zachowywał się jak outsider. Gdy tylko skończył, umył ręce i podszedł do Ciebie.
-Ta łazienka jest ogromna. Starczy miejsca dla naszej dwójki, nie musisz czekać, aż skończę- odrzekł i stanął pod ścianą.
-Zakładam, że nie przyszłaś tutaj z własnej woli... Lillian?- spytał i jakby sam sobie odpowiedział
-Nie ja wybrałem sobie to imię- powiedział znikąd.
-Tak, mi też tutaj coś nie pasuje.- dodał i spojrzał Ci w oczy z uśmiechem.
-Uważam tak jak Ty. Ty nie jesteś mordercą, a Lillian nie jest szeryfem- jego wyraz twarzy mówił za siebie.

-Odkryłem przed Tobą swoją moc, bo wiem, co Ty odkryłaś.- zaśmiał się.
-Wychodzi na to, że mnie podejrzewasz, ale to nie ja jestem zdrajcą. Nie wiem, czy Twoja moc się myli, czy może morderca zginie przed nami, ale jedno jest pewne. W tej łazience odpowiedzi nie znajdziemy. Lillian dziwnie się zachowuje, ale nie wiem czemu. Mogę czytać w myślach tylko osobom, które mi ufają.- tu spojrzał na Ciebie -Więc... czemu ufasz mi bardziej niż tej małej pierduśnicy?- spytał poważnie.

No nieźle, czytający w myślach ponurak, przystojniak o imieniu Damian. Ciekawe, co jeszcze się kryje w tej symulacji.
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyPon Maj 27, 2019 6:19 pm

Nigdy swojej daty nie widziałam. przekrzywiła głowę z zaciekawieniem przyglądając się sobie. Poprawiła włosy układając je za ucho.
-Słuchaj, to nie ja siebie tutaj przysłałam, nie musisz być taki opryskliwy w stosunku do mnie bo nic ci nie zrobiłam. - naburmuszona spojrzała na chłopaka nawet się nie krępując że załatwia potrzeby. Gdy do niej dotarło co robi odwróciła wzrok.
-Ja tam imię zmieniłam co zauważył szlachcic. I wyciągnął to przy wszystkich. - burknęła na samo wspomnienie tego incydentu.
-Osobiście odnoszę wrażenie że to ona jest morderca ale podmieniła liścik, w końcu morderca miał trafić wcześniej, a ona coś za dobrze zna to miejsce. Jednakże trzeba się skupić na poszukiwaniach siódmej osoby, która z nami przybyła. I samemu nie dać się złapać. - powiedziała mi to do siebie ni to do chłopaka - A ty jakbyś miał nie ufał byś nie powiedział, że masz taką umiejętność. - powiedziała wymijająco. Sama nie widziała czemu mu ufać - Zresztą, jakbym cię podejrzewała myślisz że być ci w jakimś stopniu zaufała? I możemy stąd już pójść? Nie podoba mi się to miejsce.
Sama wyszła z łazienki pierwsza.
Coś czuję, że ostatniej osoby nie znajdziemy, bo mógł być szeryfem i został zabity. Stąd ma broń Lilian. A może mieć ich dwie. - pomyślała całkowicie zapominając o umiejętności przystojniaka.
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyCzw Maj 30, 2019 10:15 pm

Damian wkrótce po umyciu rąk wyszedł za Tobą.
-Możesz mieć rację, jednak musimy teraz udawać, że nie mamy wspólnego celu, inaczej się zorientują. Będę dalej opryskliwy, a Ty graj w tę grę- powiedział i ruszył przodem prychając. Gdy weszliście z powrotem do salonu, cała ekipa siedziała już przy wejściu do kuchni.

-Słuchajcie, znaleźliśmy ją.. go?- powiedziała Lillian niepewnie. Na podłodze leżała martwa dziewczyna, która była dość chłopięco ubrana.
-Jeśli dobrze pamiętam, nazywała się Ohm i jest transseksualistką. Niestety nie wiem, jaką miała moc... nie zdążyłyśmy o tym porozmawiać przed wejściem do symulacji... jedno jest pewne... nie żyje- powiedziała patrząc pytająco na Nezumiego, który skinął głową na potwierdzenie.
-Nie bije jej serce, mięśnie jeszcze skurczone. Prawdopodobnie zabita trucizną.- powiedział zasmucony kocurek. Tymczasem wszyscy przeszliście do salonu.

Death Code D73de0d9a5ac805fb4f3d56acd8c7ae9

-Nie mam pojęcia, jak mogło do tego dojść. Przecież wszyscy tutaj byliśmy. Ohm musiała trafić na mordercę jak tylko się pojawiła... To dopiero okrutne "być w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie"- powiedziała smutno. Wszyscy raczej sceptycznie patrzeli na całą sytuację. Widać było spadek morali. Jednak wtedy głos podniósł Riordian.

-Wracam na górę. Zostało mi do przeszukania biuro. Na pewno coś tam znajdę! - powiedział i pewnym krokiem ruszył po schodach na górę. Tobie w kieszeni nadal ciążyła koperta, która Cię obciążała. Cała ekipa była zajęta wzdychaniem nad śmiercią Ohm i zastanawianiem się, kto jest mordercą, a Ty siedziałaś podejrzanie blisko ogniska. Wystarczył jeden celny manewr i niepostrzeżenie mogłaś się pozbyć dowodu!


Ostatnio zmieniony przez Camus dnia Pon Cze 24, 2019 1:27 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Laureline

Laureline


Liczba postów : 22
Dołączył : 25/04/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyPią Maj 31, 2019 3:44 pm

Kiwnęła tylko głową na słowa towarzysza i ruszyła w poszukiwaniu reszty, bądź ostatniej osoby.
Widok jaki zastała po wejściu do salonu nie napawał ja entuzjazmem. Wszyscy już tutaj byli i nie mieli dobrych wiadomości.
Słuchała z uwagą słów różowo włosej, napawając się ciepłem kominka. Z powodu panującej atmosfery było jej dość zimno. Dreszcze przeszły po plecach.
Dziwne. Szłam do łazienki i nie widziałam tego ciała przy kuchni. rozejrzała się po osobach w pomieszczeniu. Różowa i kot mieli się tam udać. rozglądając się zatrzymała na chwilę dłużej wzrok na Damianie.
-Skąd ty to wszystko Lilian wiesz? - nie zastanawiając się długo zadała pytanie, które pewnie nie tylko ja dręczyło. Spodziewała się że raczej odpowiedzi nie dostanie na swoje pytanie.
Podążyła wzrokiem za wychodzącym szlachcicem.
- Flora nie miałaś udać się z nim? - spytała zielonowłosą dziewczynę.
Ja bym z chęcią wyszła na zewnątrz i z dworu ich poobserwowała. Westchnęła ciężko jakby zrzucając z myśli i serca ciężar kartki. Nie miała zamiaru jej wyrzucać. Nie teraz.
Przejdę się po waszych lokalizacjach, może świeżym spojrzeniem uda mi się dostrzec coś czego wy nie zauważyliście. mówiąc to spojrzała na kota i jego partnerkę starając się wyczytać coś z ich min. - mam nadzieję, że szeryf nie ma nic przeciwko mojemu pomysłowi? A może ma dla nas całkiem inne zadanie? - syknęła do nie tajnego tajniaka. Nie miała zamiaru pokazywać swojej sympatii komuś takiemu. Nie wiedziała w sumie czemu. Tak ma.
Zapraszam partnerze. - pomyślała wiedząc, że Damian to usłyszy. Nawet na niego nie spojrzała. Starała się być incognito.
Powrót do góry Go down
Camus

Camus


Liczba postów : 399
Dołączył : 02/02/2019

Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code EmptyCzw Cze 20, 2019 11:42 pm

Lillian z początku chciała coś powiedzieć, jednak kiwnęła tylko głową i uśmiechnęła się do Ciebie.
-Nie mam zamiaru Cię powstrzymywać. Wierzę w Twoje umiejętności. W takim razie pomóż mi zanieść zwłoki Ohm na piętro. Lepiej żeby się nie walały nam pod nogami. Połóżmy ją w łóżku, tam nie powinna przeszkadzać... w ogóle dziwne to, że ciała nie znikają po śmierci prawda? Ciekawe, co teraz czuje Ohm... może jej dusza jest teraz gdzieś indziej? Może jej ciało się nie rusza, a ona cały czas jest w środku? A może naprawdę zginęła?... W każdym razie lepiej żebyśmy nie dopuścili do kolejnych morderstw.- powiedziała Lillian i skinęła głową, prosząc o pomoc w przeniesieniu Ohm na piętro. Riordian szedł przed wami i udał się w kierunku biura. Tymczasem reszta rozpierzchła się po całym domu. Damian tymczasem usłyszawszy Twoje myśli uśmiechnął się tylko i ruszył za wami. Gdy wy przenosiliście zwłoki, Damian pilnował drzwi, żeby nikt przypadkiem nie wchodził do tego pomieszczenia. Po wykonanej robocie Lillian podziękowała.
-Laureline, wiem, że mi nie ufasz. Trudno Ci się dziwić, ale nie ja jestem mordercą. Chcę pomóc wam odkryć kim jest tajemniczy zabójca. Jednak bez wzajemnego zaufania nie jesteśmy w stanie wykryć, kto to jest. Chcę wierzyć, że nie masz z tym nic wspólnego. Dlatego daj mi powody, żebym Ci zaufała i podziel się ze mną... informacjami. Sama wiesz o czym- powiedziała cichutko tak, by Damian jej nie usłyszał. Jego czytanie w myślach jest bezużyteczne dopóki ktoś mu nie zaufa, więc jedyne co mogłaś zrobić to przekazać mu informacje w sposób telepatyczny lub nie? W końcu to od Ciebie zależy komu ufasz i jak to rozegrasz. Morderca jest na wolności, trzeba być czujnym.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Death Code Empty
PisanieTemat: Re: Death Code   Death Code Empty

Powrót do góry Go down
 
Death Code
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Death Note
» The beautiful thing is to die your own death

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Działy Mistrzów Gier :: MG Camus 6/6-
Skocz do: