IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 ~Mama, I just killed a man~

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~Mama, I just killed a man~ Empty
PisanieTemat: ~Mama, I just killed a man~   ~Mama, I just killed a man~ EmptyCzw Lis 14, 2019 5:56 pm

Było już ciemno, gdy przemykałeś się uliczkami wciąż pełnego życia Slateport City. Ludzie dookoła kierowali się do swoich domów po dniu pełnym pracy lub dopiero wyruszali na miasto, gotowi spędzić noc w jednym z wielu klubów. Ty jednak na takie rozrywki nie mogłeś liczyć. Byłeś przekonany, że wszyscy dookoła wiedzą doskonale o zbrodni, którą popełniłeś.
W końcu udało Ci się dotrzeć do domu. Był pusty. Otworzyłeś drzwi i zapaliłeś światło. Wszystko było na swoim miejscu. Zamknąłeś drzwi i zasłoniłeś wszystkie okna. Pora obmyślić plan. Electrike wyskoczył ze swojego Pokeballa i skierował się na swój ulubiony fotel, gdzie ułożył się w kłębek i oddał błogiej drzemce. Może powinieneś postąpić tak samo? A może powinieneś czym prędzej opuścić miasto, licząc, że policja weźmie to za porachunki gangów i nigdy nie powiąże Cię ze sprawą? W końcu nikt nie wiedział, że tam będziesz. No, prawie nikt. Wciąż miałeś numer do Eliota, który dał Ci namiar na to miejsce. Skąd wiedział, że będą tam członkowie Teamu? Mogłeś mu zaufać? A może... może wysłał Cię tam, bo liczył, że Cię znajdą? Tyle pytań, a na żadne nie miałeś odpowiedzi. Co robić, co robić?

@Nill
Powrót do góry Go down
Nill

Nill


Liczba postów : 11
Dołączył : 24/06/2019

~Mama, I just killed a man~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Mama, I just killed a man~   ~Mama, I just killed a man~ EmptyNie Lis 17, 2019 6:22 pm

Nie wiem nawet, w jaki sposób trafiłem do własnego domu. Przez całą drogę powrotną widziałem na sobie oczy wszystkich mieszkańców, a gdy tylko słyszałem jakiś głos, od razu przez moje ciało przelatywały ciarki. Czułem się potwornie i nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Po przejściu przez frontowe drzwi czym prędzej pozamykałem i pozasłaniałem wszystkie okna, jakbym chciał się zabunkrować. Następnie udałem się do kuchni i usiadłem na jednym z krzeseł. Serce waliło mi jak szalone, byłem cały mokry od potu. Do tego ból brzucha i problemy ze złapaniem oddechu. Najwyraźniej dopiero teraz wszystko zaczęło do mnie dochodzić. Wszystkie wydarzenia… a także czyny. Postanowiłem zająć czymś swój umysł, by chociaż trochę się uspokoić. Podniosłem się, a jako że byłem w kuchni, to pierwsze co wpadło mi na myśl to zrobienie sobie czegoś do zjedzenia. Nie byłem jednak w stanie uczynić nawet tego. Ręce miały własny rozum i nie przestawały się trząść, a gdy tylko chwyciłem po nóż do krojenia, od razu zaczęło robić mi się niedobrze.
Nie byłem w stanie wykonywać nawet najprostszych czynności. Cały przepocony rzuciłem się więc na łóżko. Momentalnie poczułem ogromne zmęczenie, jakbym przez kilka godzin poddawał się ciężkim pracom fizycznym. Nie byłem jednak śpiący, wręcz przeciwnie. Pozostało mi nic innego jak myślenie. Nie tylko nad tym, co się wydarzyło, ale też nad tym, co się wydarzy. Na pewno pozostawiłem jakiś dowód, coś, co mnie połączy z tym wydarzeniem. A nawet jeśli nie, to i tak policja to wydedukuje! Na pewno ktoś mnie zauważył, na pewno ktoś coś wie, nawet najmniejszy detal, który sprawi, że policja będzie chciała ze mną pogadać… I to pewnie wystarczy. Już teraz ledwo się trzymam, co gdyby zapukali do drzwi i zaczęli zadawać pytania? Domyśliliby się od razu, jestem tego pewien. Co w takim razie powinienem zrobić? Uciec z miasta? Ale gdzie? Statek raczej odpada, zostają więc Petalburg i… Mauville, czyli miejsce, w którym znajdował się Eliot. Nigdy nic do niego nie miałem, ale teraz zacząłem w niego wątpić. Może to przez jego pracę? Miałby niezły artykuł do gazety, gdyby postanowił mnie wydać.
Ostatecznie miałem już wstęp do planu, ale to tylko tyle, gdyż od tego całego główkowania zaczęła boleć mnie głowa. Podróż, najprawdopodobniej do Mauville, ale to dopiero jutro. Gdybym tak zniknął w środku nocy, wzbudzałbym jeszcze więcej podejrzeń. Jako że wciąż nie byłem w stanie zasnąć (a nawet gdybym to zrobił, to i tak pewnie męczyłyby mnie koszmary), podniosłem się z łóżka, schowałem Electrike do pokeballa i wyszedłem z domu, chcąc zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. Lepsze to niż siedzieć i się dołować przez te kilka godzin.
Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~Mama, I just killed a man~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Mama, I just killed a man~   ~Mama, I just killed a man~ EmptyCzw Lis 21, 2019 12:05 pm

Udało Ci się wydedukować zalążki planu, jednak zdecydowałeś się przełożyć go na następny dzień. Mimo to nie zostałeś w łóżku. Electrike spojrzał na Ciebie ze zdziwieniem, gdy schowałeś go do Pokeballa. Chyba nie spodziewał się spaceru o tak późnej godzinie. Wychodząc z mieszkania, zerknąłeś na zegarek. Zbliżała się 23.
Na zewnątrz owiała Cię chłodna, morska bryza i gwar miasta. Nie mieszkałeś daleko od centrum, ale równie blisko miałeś bardziej zalesione obrzeża miasta. Widziałeś łunę światła nad plażą otaczającą południe miasta, słyszałeś również dźwięki jakiejś imprezy albo może koncertu. Czyżby odbywał się tutaj jakiś festiwal? Może warto było to sprawdzić?
Nim zdążyłeś się zdecydować, tuż pod Twoimi nogami przesmyknęła się grupa Surskitów. Było to o tyle dziwne, że w okolicy nie znajdowały się żadne zbiorniki wodne, które przecież były naturalnym środowiskiem tychże robaczków. Grupa liczyła około 10 osobników i z daleka wyglądała jak ruchoma, niebieska plama. Po chwili zniknęły za rogiem. Wtedy z miejsca, z którego przyszły, dobiegł Cię cichy pisk. Gdy spojrzałeś w tamtą stronę, dostrzegłeś wyraźnie mniejszego i mocni zmęczonego osobnika. Na dodatek tuż za nim, na jednym z dachów, czaił się wyraźnie wygłodniały Wingull. Oczywistym było, co zamierza zrobić z małym robaczkiem. Może była to Twoja szansa na odkupienie chociaż części swoich win? Uratowanie jednego życia po odebraniu drugiego?
Powrót do góry Go down
Nill

Nill


Liczba postów : 11
Dołączył : 24/06/2019

~Mama, I just killed a man~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Mama, I just killed a man~   ~Mama, I just killed a man~ EmptyPią Gru 06, 2019 12:08 am

Po wyjściu z domu stałem tak przez chwilę, nie wiedząc za bardzo co ze sobą zrobić. Wyborów było sporo, a przez to nie mogłem się zdecydować. Nawet las, który po zmroku nie był za dobrym pomysłem, teraz nie wydawał mi się złą opcją. Trochę jakby było mi obojętnie i chyba tak było. Czekałem więc niezdecydowany, aż coś się wydarzy… i nie musiałem czekać zbyt długo. Wystarczyło mrugnąć, by po chwili znaleźć się w sytuacji, w której trzeba natychmiastowo działać. Odruchowo podszedłem do Surskita i ustawiłem się tak, by odgrodzić go od oprawcy. Zerknąłem na niego kątem oka z politowaniem. Czyżby reszta grupy nie zauważyła, że zostawiła jednego w tyle? A może było im to nawet na rękę? Uratują siebie kosztem innego.
Wyciągnąłem pokeballa i wypuściłem mojego Electrike, nie wydawałem jednak mu żadnych komend. Ot, był moją obstawą, coby postraszyć Wingulla, by odleciał w spokoju i zostawił zmęczonego poka. -Jeśli nie odpuścisz, to będzie nieprzyjemnie! – rzuciłem w stronę latającego stworka, czekając na jego reakcję. Może na takiego (już) nie wyglądałem, ale nie byłem złym człowiekiem. Nie widziałem potrzeby atakować Wingulla, póki on sam nie spróbuje nam czegoś zrobić.
Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~Mama, I just killed a man~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Mama, I just killed a man~   ~Mama, I just killed a man~ EmptySro Gru 11, 2019 5:22 pm

xxxSurskit, gdy tylko zauważył, że stajesz w jego obronie, schował się za Tobą, kuląc ze strachu przed latającym drapieżnikiem. Wingull wbijał swoje ślepia w wystraszonego Pokemona, kompletnie nie przejmując się Twoimi słowami. Najwyraźniej głód nie pozwalał mu na bardziej racjonalne myślenie. Electrike z ciekawością przyglądał się całej sytuacji, wiedziałeś jednak, że w każdej chwili będzie gotowy do ataku.
xxxMewa wahała się tylko przez chwilę. Zeskoczyła z budynku i zanurkowała w stronę Surskita, otwierając dziób, by pożreć ofiarę. Nie spodziewałeś się, że Wingulle potrafią być tak szybkie. Ledwo go zauważyłeś. Na szczęście Electrike wykazał się większym refleksem i skutecznie sparował nadchodzący atak. Ptak wydał z siebie wściekły syk i zawrócił, najwyraźniej szykując się do kolejnej próby. Chyba jednak nie obejdzie się bez walki.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





~Mama, I just killed a man~ Empty
PisanieTemat: Re: ~Mama, I just killed a man~   ~Mama, I just killed a man~ Empty

Powrót do góry Go down
 
~Mama, I just killed a man~
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Twoja mama

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Stare przygody-
Skocz do: