He: Glacial

Liczba postów : 1107 Dołączył : 22/01/2019

*gif z icetea*
Słońce zdawało się być na wyciągnięcie ręki. Jeśli miałeś wrażenie, że w tym miejscu temperatura nie może już wzrosnąć, dzisiejszy dzień lata musiał cię zaskoczyć. Według radiowego prezentera taki upał mógł utrzymywać się nawet do końca tygodnia... A przecież dopiero był poniedziałek.
Odsłoniłeś żaluzje i wyjrzałeś przez okno, by obserwować tych, o których miałeś się czegoś dowiedzieć. Mało jednak kto był na tyle odważny, by przechadzać się w południe po ulicach Lavaridge Town. Dostrzegłeś parkę odpoczywającą w cieniu, rozłożonego na środku drogi Persiana, który zdawał się chłonąć promienie światła i trójkę dzieci stojącą w kolejce do stosika na kółkach po największe błogosławieństwo każdego lata - lody.
Nagle usłyszałeś jakiś szelest, dźwięk łamanego plastiku i inne nieidentyfikowane dźwięki. Nie musiałeś się długo zastanawiać co zakłóciło twój spokój. Klimatyzacja się popsuła, nie pierwszy raz z resztą. Snorunt aż pisnął z żalu, bo tak się składa, że miał w zwyczaju siedzieć na szafce tuż przy wywietrzniku. Wnętrze pomieszczenia błyskawicznie zaczęło wypełniać się gorącym powietrzem z zewnątrz i choć kamienne mury zdawały się to potrzymać wiedziałeś, że za jakieś pół godziny będziesz pokutował swoje grzechy w zupełnie inny sposób - smażąc się żywcem w piekarniku.
Miałeś na to jakiś pomysł? A może zdecydowałeś się zadzwonić po fachowców, a samemu się stąd wyrwać? Ponoć w okolicy otworzyli kryty basen, tak odmienny od wszechobecnych gorących źródeł był idealnym miejscem na wypoczynek i ochłodzenie się w upalne dni. Ale co wtedy z Twoim interesem?

Liczba postów : 399 Dołączył : 02/02/2019

xxxxxxxxxTaki też los sobie wybrał Bóg Lodu. Ruszyć do najgorętszej lokacji w Hoenn. Sam do dziś nie wie, co go podkusiło, by akurat tutaj się wybrać. Nie mniej jednak agencja musiała funkcjonować. Na szczęście Camus nie zdawał się być kompletnie obojętny na technologie ludzkie. Zerknął więc do instrukcji klimatyzatora. Musiał tam być jakiś schemat. A w końcu w konstruowaniu wielkich rzeczy Camus był najlepszy. Mimo to, by nie spalić swojej przykrywki postanowił mimo wszystko zadzwonić po fachowca. Przy okazji nadal szukał towarzyszy, którzy mogliby mu pomóc. Na szybko strzelił sobie i Europie sorbet (bo tylko na tyle jego obecny stan pozwalał) , darmowe lody dla ochłody! Następnie postanowił przejść się po mieście i zerknąć po drodze, czy nie ma jakiejś sprawy, którą mógłby się zająć. Przykrywka, czy nie musiał się dobrze utożsamić z tymi ludźmi, których nienawidził. Camus spojrzał w niebo, a słońce oślepiło go niemalże w jednej chwili. Na pewno nie były to najlepsze warunki, więc czym prędzej otarł pot z czoła i ruszył przed siebie.

xxxxxxxxxLavaridge o tej porze roku nie należało to najprzyjemniejszych miast, przynajmniej dla zimnolubnych jak Camus, jednak nawet on nie mógł odmówić sobie rozkoszy gorących źródeł. W porównaniu z lodowatymi morzami Aurelii to miejsce było niczym piekło. Przechadzając się tak po uliczkach Lavaridge planował wstąpić na chwilę do przybytku, którzy miejscowi nazywali Salą lub GYMem. Podobno znajdowali się tutaj mistrzowie ognia z Hoenn. Mr. Moore był znanym w całym regionie poetą, który formalnie był kiedyś liderem tutejszej sali. Pieczę nad nią po dziadku przejęła Flannery, która choć była dopiero początkującym liderem już zdobyła obiecujące wyniki. Legenda jej i Torkoala wyprzedzała prawdopodobnie ją samą. Tak samo jak Mr. Moore i jego Typhlosion. Między innymi dlatego Camus wybrał właśnie to miejsce. Jeśli chcesz pokonać swojego wroga musisz umieć najpierw walczyć jak on. Snorunt nie należał do najsilniejszych stworzeń, w końcu to ledwie mały berbeć, jednak brutalny trening Camusa postawił przed nim ogromne wyzwanie stania się potężnym Glaliem. W tym celu Bóg Lodu, a obecnie Mroźny Detektyw postanowił od razu rzucić Europę na głęboką wodę i pomóc mu w staniu się twardym. Team Aqua i Magma reprezentują dwa ścierające się ze sobą nurty, wśród których obydwa są odporne na lodowe ataki. Musieli się przygotować do nadchodzących walk i to właśnie dlatego tutaj postawili swoje pierwsze kroki. Jeśli lód pokona ogień - to nic mu nie stanie na drodze. Z tymi rozważaniami z tyłu głowy Camus wreszcie zapuścił się w gorące uliczki miasteczka Lavaridge.

He: Glacial D82ki4t-de99a8f1-4541-4399-8551-5dc9a93c5993.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcL2NmMjExYjkyLWQzOGEtNGViNi1hMzU2LTQzOWRiMTNiOThmZFwvZDgya2k0dC1kZTk5YThmMS00NTQxLTQzOTktODU1MS01ZGM5YTkzYzU5OTMucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0