Temat: Seth Freakin' Rollins Nie Lut 17, 2019 3:35 pm
INFORMACJE O POSTACI
Imie i nazwisko: Jonathan "Colby" Lopez
Wiek: 19 lat (19.10.1999 r.) Miejsce Urodzenia: Region Galar - Jakieś to miasto co jest ta wodna trenerka jeszcze chyba nazwy nie ma Profesja: Trener Wzrost: 189 cm Waga: 83 kg Team: Instinct
Wygląd
Lopez wygląda tak jak na zdjęciu ukazanym na samej górze. Niemalże zawsze nosi ciemne dżinsowe spodnie oraz skórzaną kurtkę na której na prawej stronie klatki piersiowej widnieje słówko "Sin". Ma dość pokaźną muskulaturę mimo pozornie smukłej sylwetki, ale nie każdemu jest dane to zobaczyć przez jego ubranie. Często jego czoło zdobi czarna bandamka, która pomaga mu zawiązać jego długie czarne włosy tak, by nie opadały na pole widzenia. Wiadomo również, że na lewym ramieniu posiada tatuaż.
Tatuaz:
Charakter
Jonathan uważany jest przez wszystkich za niezwykle narwanego. Bardzo energiczny, który zamiast stać i obmyślać plan woli działać. Niekiedy mu się to popłaca, a innym razem dostaje za to po tyłku. Jedni nazwą go odważnym inni po prostu głupcem niezdającym sobie sprawy z niebezpieczeństwa w danej sytuacji, ale taki właśnie już jest gdy zagrożone jest życie jego, jego pokemonów, znajomych i w szczególności jego pojazdu - motoru marki Harley Davidson. Lubi dużo gadać i nie szczędzi mocnych słów w swoich wypowiedziach. Trudno jest się z nim zaprzyjaźnić gdyż każdego nowo poznanego człowieka traktuje jak wroga, ale przy głębszym poznaniu zyskuje w oczach. Tak właśnie jest w oczach innych ludzi. Jeśli chodzi o pokemony to... jest to zupełnie inny człowiek opiekuńczy, miły i uśmiechnięty. Szorstki dla ludzi, a mięknie przy poke stworkach...
Historia
Poczatek: Niewielka wtedy jeszcze mieścina Hulbury (nazwy jeszcze to miasto nie ma), która dopiero później stanie się metropolią na skalę całego Galar. W szpitalu nastąpił wreszcie dzień w którym rodzina Lopezów (Maria Lopez - matka i zarazem położna oraz Silvio Lopez - ojciec i lekarz w miejscowym szpitalu) doczekała się swego pierworodnego i jak się później okaże jedynego potomka.
10 lat pozniej: Rok szkolny w 2005 roku nie należał do tych, które Jonathan mógłby miło wspominać bowiem dnia 14 września w czasie powrotu ze szkoły do domu został potrącony przez samochód, który prowadził pijany kierowca. Mimo ciężkiego stanu chłopak przeżył, ale według diagnoz lekarzy miał już nigdy nie móc poruszać się o własnych siłach. To był ciężki okres dla młodego Lopeza dzieci jak to dzieci zaczynały się wyśmiewać z nowej sytuacji w której został "Colby". Przestał chodzić do szkoły, żaden jego ówczesny kolega nie interesował co się z nim stało, odwiedzała go jedynie sąsiadka w jego wieku - mała Nessa, która w późniejszym czasie stała się liderką w ??? City. Wreszcie dzięki staraniom rodziców Nessy oraz Jonathana młody chłopiec poznał człowieka, który kiedyś znajdował się w podobnej sytuacji. Był nim zawodnik MMA Bob Breeze. Opowiedział on swoją historię, która była bardzo podobna do tej, która jak się okazało natchnęła chłopca do tego stopnia, że dzięki morderczym wysiłkom podczas rehabilitacji wstał na własne nogi zadziwiając wszystkie medyczne persony w Galar. Od tego czasu tak jak jego idol rozpoczął treningi w miejscowym klubie sportowym w którym uczestniczył w sekcji Mieszanych Sztuk Walki.
Przed Wyjazdem: Mijały lata, a Jonathan zamiast skupiać się na nauce skupiał się na dalszych treningach. W wieku 17 lat zaprowadziło go to nawet do tytułu mistrza juniorów w Mieszanych Sztukach Walki. Gdy akurat nie trenował chodził na pobliskie złomowisko gdzie zbierał przeróżne części do motocyklu, który dostał w spadku w wieku 15 lat po swoim zmarłym dziadku. Chociaż w sumie motor to za dużo powiedziane, bo był to stary zaniedbany gruchot marki Harley Davidson, który nie był nawet na chodzi. Początkowo rodzina chciała wyrzucić go na złom to ostatecznie za namową chłopaka pozostawiła go w garażu jako pamiątkę. Nikt nie spodziewał się bowiem, że chłopak w wolnych chwilach będzie na pobliskim złomowisku zbierał części oraz naprawiał starego gruchota do stanu używalności. Zauważenie tego przez ojca nieco rozwścieczyło gdyż gdyż uważał, że syn powinien pójść w jego ślady i iść na studia medyczne, a nie zajmować się pierdołami dlatego też zamknął na klucz ukończone dzieło swojego syna. Obiecał jednak, że ten odda mu motor gdy tylko pokaże mu dokumenty iż dostał się na studia. Wkurzyło to chłopaka jednak zawziął się i mimo ciągłych treningów udało mu się znaleźć nieco czasu na naukę. Zacieśnił też nieco relację z Nessą, która pomagała mu nauce. Podczas pewnej takiej sesji Nessa zauważyła w stercie złomu przytarganego przez Jonathana pewien ciężki kawał metalu. Jak się okazało nie był on wcale metalem, ale skamieliną, która była pomalowana chromem i sprzedana na skupie złomu przez kogoś kto nie miał pojęcia z czym ma doczynienia i naciągnął kupującego, bo co jak co, ale kawał skały swoje waży. Zainteresowany chłopak zgłębił nieco tę ciekawostkę i okazało, że to rzeczywiście skamielina Tyrunta. Wymarłego pokemona, a co najważniejsze była ona w niezwykle dobrym stanie. To ponownie obudziło w chłopaku dziecięce marzenia o podróży pokemon. Kto jednak w jego wieku dostanie startera od profesora? Mijały więc kolejne dni spędzone na nauce i w końcu nadszedł czas matur. Młody Lopez zdał je na tyle zadowalająco, że faktycznie dostał się na studia. Pokazał odpowiednie papiery, które uradowały ojca Silvio i ten jak obiecał oddał mu motor. W czasie wakacji młodzieniec ukończył swój motor i nadał mu ostateczne autorskie malowanie w którym pomagała mu Nessa z którą był już bardzo blisko. Powstał w ten sposób jedyny taki motor o niesamowitych osiągach. W końcu nastał czas rozpoczęcia studiów. Od samego początku nie mógł się dostosować. Zbyt dużo ludzi i za mało wolnego czasu jeśli chce się wszystko zaliczyć na czas. Chciał to wszystko rzucić, ale... powstrzymały go od tego nowiny iż na jednym z wydziałów znajduje się jedna z prototypowych maszyn do uzyskiwania wymarłych pokemonów ze skamielin. Szybka dedukcja pozwoliła mu wytrzymać jeszcze miesiąc, aż udało mu się zrealizować plan. Ożywił pokemona, ale był zmuszony szybko schować go do dziwnego balla, którego znalazł na półce. Jego zachowanie oczywiście wszczęło alarm, a szybka reakcja umożliwiła mu schowanie pokemona, który w innym wypadku zostałby mu odebrany i poddawany badaniom jako materiał testowy. Za takie zachowanie został wydalony z uczelni, ale na szczęście nie poniósł żadnych innych odpowiedzialności za złamanie przepisów. To wkurzyło ojca, młody Lopez jednak miał to wszystko gdzieś. Zdobył niezwykłego pokemona i stwierdził, że od teraz zacznie spełniać swoje marzenia, a nie marzenia ojca. Wsiadł na motor i chciał wyruszyć w podróż. Na początek jednak musiał pożegnać się z jedyną bliską mu osobom w tym mieście - Nessą.
Ciakwostki: Nie lubi wegan Potrafi bardzo szybko naprawić zepsuty sprzęt o ile ma dostęp do części Tatuaż zrobił gdy chodził jeszcze do liceum Nie lubi przebywać w tłumie Wygrał mistrzostwa juniorów w Mieszanych Sztukach Walki w regionie Galar Cele: Być najlepszym po prostu
Ostatnio zmieniony przez Ezio dnia Pon Lis 25, 2019 10:02 pm, w całości zmieniany 3 razy
Typ: Poziom: 11 Ewolucja: Tyrunt -39 lvl w dzień-> Tyrantrum Ataki: Tail Whip // Tackle // Fire Fang // Dragon Pulse // Roar // Iron Head Umiejętność: Strong Jaw - Ataki oparte na gryzieniu zadają o 50% większe obrażenia. Trzyma: Charakter/historia: Pokemon ożywiony w czasie nocnego włamania Jonathana. Pokemon bardzo polubił swojego trenera i jest mu posłuszny. Jego niezwykła odwaga może trenerowi pomóc gdyż na jego polecenie może skoczyć nawet w ogień. Nie bardzo lubi gdy obcy ludzie, których wcześniej nie widział kręcą się koło jego trenera gdyż jest nieco o niego zazdrosny. Natura: Brave (odważny) Smak: ⋆ lubi ostre ⋆ nie lubi słodkiego Data złapania: 17.11.2018 Trener: Jonathan "Colby" Lopez Przywiązanie: 55%
#418 Buizel Imię: Rocket
Typ: Poziom: 7 Ewolucja: Buizel -26 lvl-> Floatzel Ataki: Sonic Boom // Growl // Water Sport // Water Pulse // Icy Wind Umiejętność: Water Veil - Pokemon posiadający tę umiejętność nie może zostać podpalony. Trzyma: Charakter/historia: Jest typem samotnika. Zamiast eskortować wieloryba razem z innymi wielorybami wolał przesiadywać w jaskini z dala od reszty. Jest typem obżartucha, nie miał zbyt wiele jedzenia w jaskini więc teraz nadrabia stracony czas. Natura: Lonely (samotny) Smak: ⋆ lubi ostre ⋆ nie lubi kwaśnego Data złapania: 24.03.2019 Trener: Jonathan "Colby" Lopez Przywiązanie: 10%
#276 Taillow Imię: Lilith
Typ: Poziom: 1 Ewolucja: Taillow -22 lvl-> Swellow Ataki: Peck // Growl Umiejętność: Scrappy - Używane przez tego pokemona ruchy typu normalnego oraz typu walczącego zadają obrażenia pokemonom typu duch. Trzyma: Charakter/historia: Wykluty z jajka. ??? Natura: Bashful (wstydliwy) Smak: ⋆ lubi wszystkie smaki Data złapania: 28.03.2019 Trener: Jonathan "Colby" Lopez Przywiązanie: 10% Dojrzałość: 11%
Ostatnio zmieniony przez Ezio dnia Sob Cze 15, 2019 12:24 pm, w całości zmieniany 13 razy
Odrobinę zawiła przeszłość z niezwykle prostym zakończeniem. Chętnie bym go zaangażowała w jakieś uliczne walki (pomysł dla MG!) :D Nie zapomnij dopisać TM Thunderbolt. Zaakceptowana.
#696 Tyrunt 
#418 Buizel 
