erielle
Liczba postów : 170 Dołączył : 11/02/2019
| Temat: Cosplay? A czo to? Pon Mar 04, 2019 4:18 pm | |
| Jako że obiecałam wrzucić trochę moich zdjęć cosplayowych, pomyślałam, że zrobimy sobie topic, w którym możemy sobie o tym rozmawiać i się tym dzielić. Cosplay to niesamowicie fajna zabawa, która łączy ludzi! Wymaga sporo pracy, ale przecież nie zawsze, bo jeśli poczujesz się postacią, to nią będziesz! Ja swoją przygodę z cosplayem zaczęłam w zeszłym roku, randomowym pomysłem na dwa tygodnie przed Pyrkonem. Szalone, prawda? Cała Eri. Z ogromną pomocą udało mi się stworzyć wtedy swój pierwszy cosplay i była to Erza z Fairy Tail. Co prawda moje własnoręcznie robione miecze wyglądały strasznie i wytrzymały jakieś 3 godziny, ale przez to było zabawnie xD Przy okazji przez całkowity przypadek wkręciłam się w jedną z największych grupek cosplayowych z tego uniwersum w Polsce - i zostałam tam do dziś. To jeszcze ten moment, gdy wystąpiłam "we własnych włosach":- Spoiler:
(Pośrodku) - Spoiler:
(A to moje ulubione zdjęcie z Pyrkonu 2k18 - Juvia z Erzą przy karetce. Para wpie*dolka XD) Ten cosplay wciąż jest rozwijany i na przykład na ostatniej edycji Falkonu miałam już wiga, który dużo zmienił:- Spoiler:
A na tegorocznej edycji Pyrkonu będę mieć już także genialnie wykonane miecze <3 Drugim z moich cospów (choć bardziej nazwałabym to a'la cospem xD) jest śmieszna wersja Chimmy'ego z uniwersum BT21, którą wykonałam w ramach świętowania urodzin Jimina na Falkon 2018: - Spoiler:
Ach, wspaniałe wspomnienia <3 - Spoiler:
Kolejnym moim cosplayem będzie z kolei Gowther z Nanatsu no taizai, który jednak wciąż "się robi". Mam nadzieję, że zdążę przed tegorocznym Pyrkonem xD | |
|
Herbatka
Liczba postów : 1107 Dołączył : 22/01/2019
| Temat: Re: Cosplay? A czo to? Pon Mar 04, 2019 4:38 pm | |
| Cosplaye absolutnie uwielbiam... Podziwiać! Nigdy nie zrobiłam żadnego swojego. Przebierałam się w jakieś lolitkowe sukienki, ale co najwyżej do sesji i to jednorazowo. Te "twoje" włosy w pierwszym cospplayu mają taki intensywny kolor! A ten bandaż na piersiach to jest zwykły po prostu bandaż, czy jakiś materiał w paskach? Nie zsuwał się? Czym zrobiłaś Fairy-tattoo? :D Będę Cię teraz zasypywać wszystkimi, nurtującymi mnie pytaniami w temacie cosplayu. xD Chimmy absolutnie cute! Nie mogę doczekać się Gowthera. | |
|
erielle
Liczba postów : 170 Dołączył : 11/02/2019
| Temat: Re: Cosplay? A czo to? Pon Mar 04, 2019 4:46 pm | |
| Jejciu dziękuję aaah <3 Ale przebieranie się za każdym razem jest fajne! I spoooro cosplayów można zrobić za pomocą materiałów/ubrań znalezionych w szafie ^^ Moje włosy to trochę mój znak rozpoznawczy, bo normalnie, na co dzień noszę czerwone - im intensywniejsze tym lepiej! (Miałam przygodę z fioletem, ale nuh, nah, nigdy więcej) Bandaż jest bandażem obwiniętym ciasto wokół czegoś, co nazywa się top-tuba - to taki ciasny kawałek materiału z wkładkami jak w biustonoszu. Wygodnie i się trzyma :D Fairy-tatoo jest malowane farbką do ciała ^^ Pytaj śmiało, ale ja też wciąż jestem laikiem! XD Jednak co będę wiedzieć, to powiem <3 Dziękuję jeszcze raz, aww <3 Postaram się nie zawieść z Gowtherem, po Pyrkonie przytacham fotki!
| |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Cosplay? A czo to? | |
| |
|