Have you ever...

Każdy zna?   Osoba poniżej odpowiada na pytanie, które zaczyna się do "czy kiedykolwiek..." oraz zadaje swoje własne. Można się dowiedzieć naprawdę ciekawych rzeczy. :3


Czy kiedykolwiek tańczyłaś/eś w deszczu?

Taaak, w dzieciństwie bardzo często. Kiedy jeszcze nie wiedziałam, że nie umiem tańczyć xD

Czy kiedykolwiek chodziłeś/aś nocą po dużym mieście?

Raczej nie, chociaż fajnie by było. Późny wieczór ze znajomymi się pewnie nie liczy? :D

Czy kiedykolwiek gdzieś się zgubileś/aś?

Tak, w przedszkolu. Zamiast na 1 piętro, po śniadanku poszłam na 2. Czułam się, jakbym trafiła do innej galaktyki, prosto między starszaki! Najśmieszniejsze, ale i najbardziej przerażające jest to, że ani moja grupa, ani nowa- nikt nie zauważył, że mnie nie ma tam, gdzie być powinnam. Dopiero jak mama przyszła mnie odebrać to zaczęto mnie szukać. No, ale przynajmniej cymbałki miałam cały dzień tylko dla siebie C:

Czy kiedykolwiek Cię okradziono?

Tak ! Ukradli mi laptop jak wracałem z studiów do domu :( I to była kradzież w pociągu, w przedziale pełnym ludzi, którzy pewnie widzieli jak mnie okradają :( Smutno mi teraz xDD

Czy kiedykolwiek ochlapał się samochód przejeżdżający obok od stóp do głów.

tak, w tamtym roku jak szłam do szkółki:( zawróciłam do domku.

Czy kiedykolwiek stalkowałeś/aś kogoś?

Nie, nigdy mi się to nie zdarzyło xD Jest to nieco creepy

Czy kiedykolwiek bałeś/aś się wejść ciemnego pomieszczenia?

Oj tak. Ciemna komórka, a w środku miał czekać doberman, którego nie chciał nawet właściciel wyciągnąć, bo ponoć gryzie jak opętany. Na szczęście w środku był przerażony, a nie agresywny psiak, którego udało się zabrać interwencyjnie i bez wideł "opiekuna".

Czy kiedykolwiek śpiewałeś/aś przed publicznością?

Tak, w gimnazjum należałam do zespołu wokalnego i występowaliśmy w okolicy. Plus śpiewałam psalm na bierzmowaniu xD

Czy kiedykolwiek powiedziałeś/aś komuś, że prezent, który od niego dostałeś/aś, Ci się nie podoba?

Nie, ale ... podobno po mnie zawsze widać, więc w sumie nie muszę.

Czy kiedykolwiek cofnąłeś/aś się w grze o kilka dobrych godzin w grze, bo okazało się, że pominąłeś/aś jakąś znajdzkę albo quest?

Tak, za często. Ostatnio skasowałam zapis z DA, bo okazało się, ze mogłam wcześniej spotkać Fenrisa.

Czy kiedykolwiek byłeś świadkiem przemocy i odważyłeś się stanąć po stronie ofiary?

Ja, mam nawet bliznę na pamiątkę. Ach, praca na nocce w monopolowym daje tyle radości i ciekawych doświadczeń...

Czy kiedykolwiek porzuciłeś/aś grę tylko dlatego, że towarzysz nie spełniał Twoich wymagań estetycznych?

Nie, raczej tak nie miałem.
Czy kiedykolwiek zrobiłeś grafiti i zostałeś przyłapany na gorącym uczynku?

nie xD

czy kiedykolwiek otarłeś się o śmierć?

Tak. W pracy stanąłem na skrzynce od piwa, żeby wyłączyć światło w lodówce i coś źle nadusiłem, kopnął mnie prąd i poleciałem do tyłu, a za mną stał drewniany stojak na towar (stand). Ogólnie to poleciałem z niezłym hukiem, i moja głowa zatrzymała się na jakieś 2-3 centymetry przed kantem, bo zaparłem się łokciem o podłogę.

Czy kiedykolwiek wpadłeś/aś do rzeki w środku nocy?