IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 ~If I were you, I wouldn't love me neither~

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyPią Sty 17, 2020 3:27 am

_____Jeden etapów ich podróży. Jeden z wielu, wielu etapów ich podróży, szczególnie kiedy Cain zorientował się, że mają tam płynąc trzy dni. Brzmiało to wyjątkowo monotonnie i powoli zaczynało mu się nie podobać. Długie godziny nicnierobienia, prawdopodobnie bez dostępu do zewnętrznego świata, bo nawet się nie łudził o dobre wifi na samym środku morza czy oceanu.
_____Ruszył wgłąb i zacisnął rękę mężczyźnie.
_____- Czymś musi nadrobić głupotę - odpowiedział białowłosy, nie planując być mniej szczery tylko przez to, że Josh jest zagubiony. Tak, zaradność zdecydowanie to jest dobra rzecz, kiedy pakujesz się w niewiarygodne sytuacje, od których powinieneś się trzymać z daleka; kto jak kto, ale Donovan o tym wiedział za dobrze.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyPią Sty 17, 2020 3:46 am

___Craig zaśmiał się na Twoje słowa, ściskając Twoja rękę zdecydowanie za mocno. Miałeś wrażenie, że na krótki moment została zamknięta w żelaznym imadle, które lada chwila zmiażdży Ci palce. Albo przynajmniej załatwi martwicę tkanek spowodowaną brak dopływu krwi.
___Po wymianie uprzejmości skierowaliście się w głąb magazynu. Wszędzie było pełno gratów. Musiałeś patrzeć pod nogi, żeby przypadkiem nie potknąć się o porozrzucane wszędzie sieci, łańcuchy i różne inne rzeczy, czyhające na Twoje życie. Nysa dzielnie przedzierała się tuż obok Ciebie, starając się nie wpaść na żadne ze śmieci. Dookoła was stały metalowe szafki, równie zawalone, co podłoga, wypełnione starymi gratami. Wszystko było zakurzone i zardzewiałe, choć miałeś dziwne wrażenie, że był to raczej efekt zaplanowej scenografii niż zwykłego niedbalstwa. W końcu jednak udało wam się dotrzeć do części, w której znajdował się kanał wypełniony wodą. Dostrzegłeś wielkie, drewniane drzwi, których dolna część była nieco zanurzona w wodzie, jednak nie na tyle, żeby blokować jej swobodny przepływ. Następnie Twój wzrok padł na zacumowany wewnątrz jacht. Na oko miał około 15 metrów długości. Wyglądał na nieco wysłużony, jednak wciąż widać było na nim przebłyski dawnego luksusu. Pokład wyłożony był estetycznym, brązowym drewnem. Na środku znajdował się maszt, jednak materiał póki co był zwinięty. Na koncu pojazdu dostrzegłeś jednak silniki, które sugerowały, że maszyna może się poruszać również wtedy, gdy nie ma wiatru. Na burcie mogłeś również zobaczyć imię statku. Marianne.
___ - Wchodźcie na pokład i zajmijcie sobie jakieś miejsca. Zaraz do was dołączę. - rzucił Craig, znikając gdzieś pomiędzy stalowymi regałami, zostawiając Cię znów samego z Ianem. Ten zaś spoglądał na Ciebie, wyraźnie ciekaw Twojej reakcji na widok przed wami.
___ - Plynąłeś kiedyś czymś takim? - zapytał Twój towarzysz, kierując się w stronę jachtu i jednym płynnym ruchem wskakując na pokład. Odwrócił się i wyciągnął do Ciebie rękę, oferując podciągnięcie, by nieco ułatwić Ci sprawę.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyPią Sty 17, 2020 6:09 pm

_____- Czymś takim nie - powiedział, uprzednio biorąc sunię pod pachę i łapiąc za rękę Iana, by skorzystać z jego pomocy. Zdarzało mu się pływać, nie tak często, ale miał odznaczone jako jedno z doświadczeń, które przeżył.  
_____- Co będziemy tu robić przez trzy dni? - zapytał, odstawiając Nysę na podłogę. Jasne, będą płynąć do celu, ale czy istnieją tutaj jakiekolwiek inne rozrywki niż zachwycanie się morzem? Ewentualnie długie, całodniowe dumanie, gdzie można posortować wszystko w głowie albo w drugą stronę - wyciągnąć nieprzyjemne przemyślenia, które wprawią cię w melancholijny nastrój przez resztę podróży. Obydwie opcje brzmiały ekscytująco.
_____Ah, polowanie na kitkę. Tak, trzeba pamiętać o bucket list, którą zaczął tworzyć w głowie. Trzy dni to idealny czas, by wymacać włosy.
Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyPią Sty 17, 2020 9:15 pm

___Ian wciągnął Cię na pokład jednym sprawnym ruchem. Z tej perspektywy jacht wydawał się być dużo większy niż z dołu. Na pewno nie zabraknie wam tu miejsca, a być może nawet znajdziesz trochę prywatności. Nysa z ciekawością zaczęła rozglądać się po nowym otoczeniu. Mimo że była ognistym Pokemonem, wyraźnie nie miała nic przeciwko podróżowaniu po wodzie.
___ - Nie wiem, jak Ty, ale ja zamierzam nadrobić kilka książek. - przyznał z lekkim uśmiechem na ustach, kierując się w stronę niewielkich drzwiczek, znajdujących się mniej więcej na środku statku. Mogłeś się domyślać, że pod pokładem znajdują się kajuty, a tym samym łóżka. Jeśli Twój towarzysz rzeczywiście zanurzy się (heh) w lekturze, to znalezienie sobie jakiegoś zajęcia może być dla Ciebie kłopotliwe.
___ - Pewnie myślisz, że tracimy czas na podróże przez morze, ale to naprawdę jedyna droga do Torren. - usprawiedliwił się jeszcze Ian, zanim zniknął pod pokładem. Może warto było iść za nim, żeby zająć sobie jakieś fajne miejsce do spania? Chyba że wolałeś połazić po pokładzie w poszukiwaniu czegoś ciekawego?
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyPią Sty 17, 2020 10:38 pm

_____"Nie wiem, jak Ty".
_____Cain też nie wiedział. Nie zabrał ze sobą nic ekscytującego, czym potrafił zapełnić sobie czas; nie licząc oczywiście komórki, ale już wcześniej zauważył, że z sygnałem może być nieciekawie. Kiedy wychodził z domu, po którym przeszła jakaś dziwna, nieznana mu siła, nie sądził, że będzie cierpiał na nadmiar wolnego czasu. Na trudności, akcje, dziwne tajemnice, o których nie wiedział już oprędzej, ale z pewnością nie spodziewał się podobnego czekania.
_____- Nie... nie myślę tak - odpowiedział na słowa Iana, choć dziwnie smakowały po wypowiedzeniu. Zmarszczył delikatnie czoło, ale postanowił zignorować to odczucie i dalej podążać za szatynem. - Jakie książki czytasz? - zapytał, wracając do tematu. - Konkretne gatunki?

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptySob Sty 18, 2020 6:46 pm

___Ian przytrzymał Ci drzwi, gdy wchodziliście pod pokład. Było tam więcej miejsca, niż mogliście się spodziewać, jednak dalej mieliście problem z całkowitym wyprostowaniem się. Wnętrze było jasne, pokryte deskami. Znajdowaliście się w długim korytarzu, który zapewne ciągnął się przez większą część długości statku. Na jego końcu mogłeś dostrzec coś, co wyglądało jak skórzana kanapa. Po obu stronach korytarza znajdowało się po dwie pary drzwi.
___ - Trochę wszystkie, choć najbardziej lubię thrillery. Chyba że mam ochotę na coś lżejszego, to coś przygodowego albo sci-fi. - odpowiedział na Twoje pytanie Ian. Słyszałeś w jego głosie lekkie zaskoczenie. Chyba nie spodziewał się z Twojej strony tego typu pytań. Odwrócił się do Ciebie i zaczął wskazywać na poszczególne drzwi. - Po prawej stronie są dwie kajuty, jeszcze jedna po lewej. Bliżej wyjścia jest łazienka, a na końcu coś w stylu salonu z kuchnią. Wszystko, co potrzebne. Gdzie chcesz spać?
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptySob Sty 18, 2020 8:24 pm

_____Cain odnotował ten fakt w głowie. Mimo zaskoczenia Iana, białowłosy jak najbardziej rozważał kradzież jednej z książek, którą chłopak aktualnie się nie zajmował, o ile nie znajdzie sobie innych atrakcji. O swoich zamiarach jeszcze nie informował, postanawiając zadziwić mężczyznę ponownie - albo i nie - kiedy najdzie go taka ochota.
_____Otworzył drzwi, sprawdzając, czy pokoje między sobą się czymkolwiek różnią. Niespecjalnie, każdy posiadał określony zestaw, różniły się tylko swoja lokalizacją.
_____- Tę wezmę - rzucił, wskazując kajutę oddaloną od łazienki. Może był masochistą, ale nie był chętny na zapachy czy słuchanie kakofonii za ścianą. Wkrótce jednak zaczął temat ewentualnych rzeczy, które dałoby się tu znaleźć. - Mamy tu jakieś wędki? - zapytał. - Albo inny sprzęt do łapania pokemonów? - rzucił z ciekawości. Chociaż jeśli chce spełniać początkowo ironiczny pomysł łapania ptaków (gigidy), powinien zainteresować się latającymi tu Wingullami.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptySob Sty 18, 2020 10:29 pm

___Każdy z pokoi składał się z jednoosobowego łóżka. Były jednak na tyle niewielkie, że miałeś wrażenie, że wyciągnięcie na nim nóg może być problematyczne. Do tego jedno składane, naścienne krzesełko, połączone z niewielkim biurkiem. Poza tym również kilka szafek i lustro na ścianie naprzeciwko łóżka. W pokoju było też światło i małe okienko, ledwo wystające nad poziom wody.
___Ian zajął kajutę obok Twojej. Nie wiedziałeś, Craig będzie spał gdzie indziej, czy wkopaliście swojego kapitana w miejsce obok łazienki. Wrzucił tam swoją torbę, na razie nie przejmując się rozpakowywaniem rzeczy. Nysa rozglądała się dookoła, wyglądając na Pokemona, który nie do końca jest w stanie znaleźć sobie miejsce. Nowa sytuacja zapewne budziła w niej poczucie zagubienia, dlatego cały czas trzymała się Twojej nogi.
___ - Hm... Szczerze mówiąc, nie wiem. Trzeba zapytać Craiga. Jeśli nie będziesz miał co robić, zrobiłem małe notatki na temat Torren. Możesz rzucić na nie okiem. - oznajmił chłopak, wręczając Ci papiery, po czym kierując się w stronę wyjścia na pokład.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyNie Sty 19, 2020 12:31 am

_____- Dzięki - odpowiedział krótko.
_____Odebrał od szatyna notatki, lecz zamiast bawić się w przeglądanie ich już teraz, zostawił je w pokoju na później. Na popołudnie, może wieczór przed snem wydawał się lepszym czasem, żeby się tym zająć. Teraz jeszcze nie skończył zwiedzać i musiał dopytać się Craiga na temat sprzętu. Podobnie jak Ian, odłożył swoje rzeczy oraz rzucił okiem na pozostałe pokoje, które się tutaj znajdowały, choć nie spodziewał się niczego nadzwyczajnego. Następnie, kontynuując to, co praktycznie robił przez ostatnie parę minut, podążył za szatynem na górę, choć po wyjściu, postanowił rozejrzeć się na własną rękę. Nie wiedział, kiedy ich kapitan, kierowca, operator koła sterowego - czy jakkolwiek powinien się do niego zwracać - do nich wróci, lecz to nie powstrzymywało Donovana przed rozejrzeniem się za stałym harpunem czy miejscem, gdzie trzymali sprzęt.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyNie Sty 19, 2020 1:14 am

___ - Nie ma sprawy. Nie mogę pozwolić, żebyś biegał po regionie i wygadywał jakieś brednie, które tylko przysporzą nam więcej wrogów. - odpowiedział Ian, uśmiechając się półgębkiem. Wyglądał na niezwykle zadowolonego z siebie. Ostatecznie oboje wyszliście na pokład. Craig wynurzył się właśnie spomiędzy regałów z przewieszonymi przez ramię zwojami grubej liny. Wdrapał się na statek i zaczął obwiązywać nią maszt, nie zwracając na was większej uwagi. No, przynajmniej dopóki nie dostrzegłeś znajdującego się na rufie schowka.
___ - Szukasz czegoś? - zapytał kapitan, na moment przerywając swoje zajęcie. W jego głosie nie było słychać żadnej irytacji. Ogółem musiałeś przyznać, że pomimo szorstkiego wyglądu, zdawał się być dość miłym i spokojnym facetem. Nysa również wydawała się za nim przepadać, bo podeszła do niego, obwąchując nogę mężczyzny. Ten zareagował na to lekkim uśmiechem. Wyciągnął dłoń w stronę suni i poklepał ją po głowie, wracając zaraz spojrzeniem do Ciebie.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyNie Sty 19, 2020 3:36 am

_____Oh! Spokojnie Ian! Cain potrafi biegać po regionie i wygadywać brednie nawet mając wszystkie wiadomości, które mógłby posiadać na dany temat! Dostaniesz jednak "A for effort", nie mówiąc, że białowłosy docenia zebrane informacje i to w nieironiczny sposób.
_____- Rozrywki - odpowiedział prosto Donovan. - Masz jakieś ekscytujące zajęcia na dłuższą drogę, nie licząc spoglądania na radary i kręcenia pirackim fidget spinnerem? - rzucił, spoglądając w stronę mężczyzny, lecz na krótko. Fakt, że Craig dopiero zwrócił mu uwagę, wcale nie powstrzymało Caina, żeby zajrzeć do wyczajonego schowka.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyWto Lut 04, 2020 10:45 pm

___- Fidget spinner? - mężczyzna zmarszczył brwi, spoglądając na Ciebie z lekkim zdziwieniem. Chyba nie do końca wiedział, o co Ci chodziło. Może był już na to po prostu za stary i ta moda go ominęła? Ostatecznie machnął na Ciebie ręką i zdecydował się w ogóle nie odpowiadać na Twoje pytanie. No trudno.
___Przeniosłeś swoją uwagę na schowek. Uchyliłeś jego drzwiczki, a z pomieszczenie wydostał się ciemny, gryzący gaz, który ulatniał się do góry. Wszyscy spojrzeli w tamtym kierunku, nie wiedząc, co się dzieje.
___ - Skąd ten dym? Coś się pali? - rzucił skonsternowany Ian, zasłaniając usta rękawem i zbliżając się do Ciebie. Dziwna substancja powoli zaczęła się ulatniać, a wy mogliście dostrzec, co znajduje się w schowku. Był to Pokemon. Koffing, który najwyraźniej dopiero się obudził. Spojrzał na was zaspanym wzrokiem i przekręcił nieco swoją głowę... ciało.
___ - Koffing? Skąd on się tu wziął? - zapytał Craig, podchodząc do was i samemu przyglądając się dziwnemu znalezisku. Miałeś chwilę, żeby przyjrzeć się Pokemonowi, dzięki czemu dostrzegłeś coś, co sprawiło, że po plecach przeszły Cię ciarki. Z tyłu, na Koffingu, siedział mały, smoliście czarny motyl.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptySob Lut 08, 2020 1:10 am

_____- Musisz być bestią na imprezach.
_____Niekoniecznie mu o to chodziło, lecz nie licząc ironicznego komentarza, nie ciągnął dalej tematu. I nie, nie prosił również o fidget spinnera, żeby dodać swojemu życiu odrobinę adrenaliny - aż tak szalony nie był. Zainteresował się o wiele mniej ekstremalnymi rzeczami, jak schowek... który okazał się o wiele bardziej ekstremalny niż początkowo przypuszczał.
_____Jego serce w jednej chwili stanęło, lecz mimo szoku, jego głowa pozostała na trzeźwa. Sięgnął dłonią, wyciągając dwa pokeballe.
_____- Wracaj - w pierwszej kolejności schował sunię. Następnie, chcąc sprawdzić teorię, rzucił drugą z kulek - jeszcze niezamieszkaną - w stronę Koffinga i odsunął się. Czy chowanie pokemonów w ballach pozwoli je ochronić? Czy motyl znajdzie sposób, żeby dostać się do środka? Co zrobi, jeśli nie będzie miało celu, w postaci pokemona, przed sobą? W pobliżu statku latało wiele pokemonowego ptactwa, więc nie zdziwiłby się, gdyby one stały się kolejną ofiarą. Gorzej, jeśli poszuka czegoś bliżej...

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyWto Lut 11, 2020 4:23 pm

___Nysa nie zdążyła nawet w żaden sposób zaprotestować, gdy wycofałeś ją do Pokeballa. Ian i Craig zdawali się nie zauważać motyla i po prostu dyskutowali między sobą, skąd w schowku mógł się wziąć Koffing. Ty jednak zdecydowałeś się działać. W Twojej dłoni znalazł się pusty Pokeball, który rzuciłeś zaraz w Pokemona. Ten jednak, zamiast otworzyć się, odbił się od niego bez jakiejkolwiek reakcji. W tym samym momencie dostałeś SMSa, który mówił, że stworek, którego próbowałeś złapać, ma już właściciela.
___Nie minęło wiele czasu, gdy zaczęło dziać się coś dziwnego. Motyl błysnął i rozłożył skrzydełka. Koffing wydał z siebie bolesny jęk, a wyraz jego twarzy wskazywał na prawdziwą agonię. Gaz przestał ulatniać się z jego ciała, które po chwili zaczęło puchnąć i wybrzuszać się.
___ - O kurwa. On wybucha! - krzyknął Craig, rzucając się czym prędzej w stronę burty i przeskakując przez nią do wody. Poczułeś, jak Ian łapie Cię od tyłu, odciągając od schowka. - Rusz się. Musimy uciekać!
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 EmptyPią Lut 21, 2020 2:02 pm

_____Plan nie był idealny i szybko dało się dostrzec nieprzewidziane konsekwencje. Pokeball odbił się od pokemona, choć powodem nie była agresja lub wydostanie się stworzenia z kulki, a przynależność do innego trenera. Krótko mówiąc, wszystko z jego pomysłu poszło się jebać. Ironicznie, wciąż dało to Cainowi informacje, ale nie te, które chciał zdobyć.
_____Kierowany jakimś dziwnym przeczuciem (HM CIEKAWE JAKIM I SKĄD), postanowił zrealizować możliwie najgłupszą ideę, która miała minimalne prawdopodobieństwo, żeby zadziałać. Wyrwał się od Iana - i nie tylko wyrwał, ale odepchnął się od niego, żeby nabrać większego rozpędu i zamiast pobiec w stronę drzwi, poleciał prosto w stronę źródła możliwej katastrofy z zamiarem pozbycia się tej małej, smolistej wywłoki z koffinga. Jeśli umrze, przynajmniej wybrał sobie jedną z bardziej zajebistych opcji - wybuch.

Powrót do góry Go down
Sponsored content





~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 8 Empty

Powrót do góry Go down
 
~If I were you, I wouldn't love me neither~
Powrót do góry 
Strona 8 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Love Is In The Air ~
» I love these flames, I got this fire inside

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Działy Mistrzów Gier :: MG Jeck 2/2 (Zawieszony)-
Skocz do: