IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptySob Gru 14, 2019 1:59 pm

Siedziałaś na ławce, bardzo zatłoczonego miasta. Jublife city jest sercem społecznego życia w Sinnoh. To właśnie tutaj znajduje się globalny rynek wymian pokemonami - miejsce uwielbiane przez trenerów, ale z oczywistych powodów, tobie nie ale jest to dobre miejsce na zdobycie swojego pierwszego pokemona. Wielu trenerów to zwykli kłusownicy handlujący pokemonami więc osoba z tak bogatej rodziny, jak twoja nie miałaby problemy z kupieniem pokemona, a nawet jeśli, zawsze mogła wynegocjować z handlarzami jakąś pracę do załatwienia w zamian za pokemona. Mogłaś się tam udać, jeśli śpieszno Ci do zdobycia pokemona, z którym rozpoczniesz treningi.
Gdy myślałaś nad wszystkimi swoimi opcjami, zauważyłaś starszego mężczyznę kłócącego się z innym, o wiele młodszym od siebie ubranym w biały fartuch ubrudzony na czerwono. Otaczała ich grupa policjantów. Młody człowiek był wyraźnie zestresowany tą sytuacją a starszy - bardzo zdenerwowany. Policjanci wyglądali podejrzanie, nigdy nie widziałaś ich w takich mundurach.
W pewnym momencie facet w fartuchu strzelił plaskacza staruszkowi i poszedł a policjanci jak jeden mąż ruszyli za nim, ale nie wygląda na to, żeby chcieli go aresztować.
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptySob Gru 14, 2019 2:24 pm

Uwielbiała miasta, wielkie i tłoczne, gdzie było wiele osób. Energia takich miejsc bardziej odpowiadała jej niż jakieś wioski. Przez chwilę miała zamknięte oczy, ale szybko je otworzyła, kiedy usłyszała dźwięk jakiegoś pokemona. Skrzywiła się lekko i przysunęła do siebie torbę, coby jej nikt nie okradł. Rozglądała się po rynku, rozważając wszystkie swoje opcje, jednak niezbyt się spieszyła do handlarzy. Zdawała sobie sprawę, że będzie musiała w końcu zaopatrzyć się w pokemona i wyjść za mury Jublife City. Już miała się nawet kierować w tamtym kierunku, ale jej uwagę zwróciła dwójka osób otoczona przez... policjantów? Podniosła się i ruszyła w kierunku dziwnej sytuacji, co prawda była jaka była, ale starszych ludzi szanowała i potrafiła się jak człowiek zachować. Z podniesioną wysoko głową, wyprostowana podeszła do staruszka.
- Nic Panu nie jest? - zapytała, zachowując przy tym nieco dużą odległość. Spojrzała jeszcze za młodym chłopakiem, ale uwagę skupiła głównie na starszym mężczyźnie. -Młodzi ludzie nie mają za grosz szacunku do starszych osób w tych czasach - skomentowała, bardziej do siebie niż do nieznajomego, ale na tyle głośno, że na pewno ją słyszał.
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyWto Gru 17, 2019 2:25 pm

Młody mężczyzna zdawał się nie przejmować twoimi słowami. Ba, możliwe, że wcale ich nie usłyszał, bo zniknął w tłumie. Starszy facet spojrzał na Ciebie lekko niedowierzając. Widocznie młodzi ludzie z tego miasta rzadko zwracają uwagę na krzywdę staruszków takich jak on.
- Oh, tak. Fizycznie bardzo dobrze się czuję młoda damo. Niestety, psychicznie już nie bardzo...widzisz. Mam długi. Część z nich spłaciłem, oddając jednego z moich młodych pokemonów z hodowli. Hoduję pokemony owcy. To nowo odkryty gatunek z dalekiego regionu. Nazywają się Wooloo. Przepiękne stworzenia, ich wełna jest bardzo delikatna i wytrzymała. Oddałem jednego z nich na poczet moich długów...okazało się, że mój wierzyciel jest rzeźnikiem i przerobi tego pokemona na kebaby. Nie wiedziałem o tym i teraz chciałem go odzyskać, ale okazało się to niemożliwe. Nie potrafiłabyś zakraść się do jego rzeźni? Uratuj tego Wooloo! Proszę!- Powiedział starzec, prawie płacząc i omal nie rzuciwszy się przed tobą na kolana.
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyPon Gru 23, 2019 6:35 pm

Zadała jedno pytanie, a mężczyzna zaczął opowiadać jej historię swojego życia, super. Ściągnęła wargi w wąską linię wsłuchując się w jego słowa i coraz bardziej chciała odwrócić się na pięcie i iść do domu... do którego nie mogła wrócić. Czy właśnie na tym polegała przygoda z pokemonami? Pomaganie napotkanym osobom i zdobywanie ich zaufania? Zupełnie zagubiona w swoich myślach mało słyszała tego, co mówił dziadek, dopiero do niej dotarło, że skończył mówić, kiedy jej się przyglądał i czekał na odpowiedź.
- Wiem Pan co... nie wiem. Ci mężczyźni wyglądali na niebezpiecznych - zaczęła - to jakaś duża rzeźnia? Mała? Gdzie ona w ogóle się znajduje? - gdyby się zgodziła, to wolała wiedzieć, czy będzie później potrzebowała zapisać się do programu ochrony świadków, żeby jej nie odnaleźli po tym wszystkim. Poza tym, jeśli by miała ucierpieć na zdrowiu, to raczej nie chciała tego robić dla mężczyzny, którego nigdy wcześniej nie widziała na oczy. Wydawało jej się to nierozsądne.
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyNie Gru 29, 2019 3:13 pm

- Oh, czyli nic Ci nie powiedziałem o rzeźni? Kurcze..myślałem, że powiedziałem wszystko! Wybacz mi, starcowi...w tym wieku zapomina się wiele rzeczy, a i niektóre rzeczy nie działają, tak jak trzeba. To całkiem spora rzeźnia znajduje się tuż przy targowisku z pokemonami. No wiesz, tym na którym nie do końca legalnie można zakupić pokemona.- Powiedział facet, po czym wręczył Ci mapę miasta z wyraźnie zaznaczonym targowiskiem i rzeźnią. Faktycznie, rzeźnia była spora. Większa niż pokemonowy targ znajdujący się tuż przy niej. Zaskoczył Cię fakt istnienia komisariatu policji sąsiadujący przy tym nielegalnym targowisku, ale to miasto jest tak dziwne, że ten fakt nikogo tutaj nie dziwi - skoro policja eskortuje szefa rzeźni, bo ten im zapłacił...
Staruszek po wręczeniu Ci mapy odszedł, zadowolony krzycząc, że spotkacie się za kilka godzina przy północnym wejściu do targowiska, gdzie odbierzesz nagrodę za swoją pracę.
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyPon Gru 30, 2019 9:51 pm

Chciała coś powiedzieć, zaprzeczyć, oddać mapę starcowi, ale zanim w jakikolwiek sposób mogła zareagować, to jego już nie było. Wzięła głęboki oddech i policzyła do trzech, następnie cisnęła mapą w ziemię i wydała z siebie dość głośny dźwięk niezadowolenia. Teoretycznie mogła go zwyczajnie olać i iść dalej, kupić pokemona albo wymienić się za jakieś dobra rodziców, obietnicę prestiżu czy coś. Podniosła mapę, wyraźnie zniechęcona, ale ruszyła do miejsca docelowego, jakim była rzeźnia.
Prawdę mówiąc, nigdy nie sądziła, że znajdzie się w takiej sytuacji, wolała sobie żyć w mieście bez jakichkolwiek pokemonów. Mogła tego miasta w ogóle nie opuszczać... ale niee, jej rodzice musieli jej uprzykrzyć życie.
Będąc niedaleko, na tyle blisko, żeby widzieć już rzeźnię, postanowiła się zatrzymać i rozejrzeć. Chwilę odpocząć przed tą "misją". Nie wiedziała nawet jak tam wejść, przodem? Tyłem? Włamać się? Obok faktycznie był komisariat, ale z tego co widziała, to raczej nie będą po jej stronie. Zwłaszcza jak się włamie.
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptySro Sty 01, 2020 9:36 pm

Niechętnie ruszyłaś w kierunku rzeźni, po drodze narzekając na swój okropny los nastolatki. Chociaż nie, chwila. Masz już 24 lata, czasy bycia nastolatką masz już dawno za sobą, ale niektóre zachowania pozostały Ci do dzisiaj, ale to nie szkodzi. Ktoś o twoim statusie nie musi śpieszyć się z dojrzewaniem.
Dotarłaś na tyle blisko rzeźni, że widziałaś budynek bez problemu. Wyglądał okropnie jak z twoich najgorszych sennych koszmarów. Brudna, stara i dawno nieodnawiana elewacja idealnie kontrastowała z ładnie wyglądającym targowiskiem z pokemonami. Wielkie drzwi wejściowe były brudne od błota i krwi. Rzeźnicy nie przejmowali się myciem rąk. Dach budynku nie różnił się jakością i czystością od elewacji. Tylko olbrzymie kominy nieco się wyróżniały, bo były w miarę czyste w przeciwieństwie do czarnego dymu wydobywającego się z nich. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że główne wejście jest jedynym możliwym wejściem do środka, ale po uważnym przyjrzeniu zauważyłaś, że w ścianie znika zakrwawiony taśmociąg, który znikał w ścianie. Bez problemu zmieścisz się w tej dziurze.
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyWto Sty 28, 2020 3:24 pm

Przyglądała się obskurnemu budynkowi jeszcze kilka chwil, właśnie w tym momencie wszystko w jej głowie mówiło, żeby zawracała, kto by się przejmował starcem? Przecież mogła tego nie robić i po prostu nie spotykać się z nim, odejść i zapomnieć. Mimo tego wszystkiego jakoś nie ruszała się z miejsca, coś w tym wszystkim było jednak dla niej ekscytujące, w końcu trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu... Dostrzegając dziurę zamknęła oczy i policzyła do dziesięciu. Otworzyła je po chwili i wzięła głęboki wdech.
- Raz kozie śmierć - mruknęła do siebie pod nosem, po czym ruszyła do dziury. Taśmociąg, po jej małej inspekcji, wydawał się na tyle stabilny, że mogła na niego wejść, więc to zrobiła. Na ciuchach jej aż tak nie zależało. Kiedy już była w środku zeszła z taśmociągu jak najciszej się dało i przykucnęła, rozejrzała się po otoczeniu.
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyPon Lut 03, 2020 10:12 pm

Postanowiłaś wejść do środka, używając taśmociągu. Dziura w ścianie okazała się na tyle duża, że bez problemu się w niej zmieściłaś, inna sprawa to lądowanie. Planowałaś wylądować szybko i po cichu a przede wszystkim bezpiecznie, ale to Ci się nie udało, bo wylądowałaś w....dziesiątkach ciał martwych pokemonów. Kto by przypuszczał, że zakrwawiona taśma może prowadzić do takiego miejsca?
Jakoś udało Ci się wygramolić z pojemnika na odpady, ale twoje ubrania nie nadają się do używania, Krew i flaki mogą mieć z tym coś wspólnego.
Pokój był ciemny i brudny. W pomieszczeniu było też bardzo wilgotno, czułaś jak woda, skrapla Ci się na włosach.
Jedyne drzwi, które tu są zamknięte, ale może uda Ci się je otworzyć?
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyWto Lut 04, 2020 10:37 am

Chciała krzyczeć, piszczeć, zwymiotować i zemdleć jednocześnie. Odór był nie do zniesienia, dodatkowo nie przypuszczała, że to może się tak skończyć. Wydała z siebie krótki pisk, ale szybko się opamiętała. Nie chciała skończyć jak one, a pewnie by tak było. Chyba już nigdy nie zje mięsa, bo wszystko będzie jej przypominać o... tym. Przełknęła ślinę i w końcu odetchnęła, kiedy już wydostała się z pojemnika, choć miała wrażenie, jakby cały czas wstrzymywała oddech. Klęła w myślach na starca za to, że ją o to poprosił i na siebie, że w ogóle do niego podeszła. Chwilę to zajęło, zanim doszła do siebie, nawet nie wiedziała dokładnie, ile czasu minęło, wiedziała natomiast, jak było jej niedobrze i chciała wydostać się z tego pomieszczenia, jak najszybciej się dało. Rozejrzała się po pomieszczeniu, ciemność nie pomagała, jednak zauważyła drzwi. Podeszła do nich i obadała je z każdej możliwej strony, pociągnęła za klamkę. Spróbowała pociągnąć i pchnąć drzwi najciszej jak potrafiła. Następnie zrobiła to samo tylko mocniej, skoro za pierwszym razem pewnie się nie udało.
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyCzw Kwi 16, 2020 4:24 pm

Wyszłaś z pojemnika cała ubabrana krwią i flakami. Jedno jest pewne, nagroda za wyprawę od starca nie będzie większa niż cena za nowe ubrania bo te które masz już na sobie nie nadają się do niczego innego niż śmietnik.
Postanowiłaś przejść przez jedyne drzwi w pomieszczeniu i ku twojemu zdziwieniu (albo i nie) te otworzył się bez żadnego problemu. W sumie, czemu miałyby tego nie zrobić. Znajdowałaś się w rzeźni a nie w więzieniu zamkniętym na cztery spusty.
Za drzwiami zastałaś widok jeszcze gorszy niż ten który ujrzałaś na początku. Na hakach wisiały oskórowane pokemony i to nie tylko pokemony-owce. Różne gatunki, ich mięso mieszane było z tym należącym do owiec. Pewnie po to żeby więcej zarobić na niskiej wartości mięsie.
Jeden z zbiorników wypełniony był krwią a w środku...topił się pokemon. Wyglądał na jakąś owcę ale w krwi nie dało rozpoznać co to był za pokemon.
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyPią Kwi 17, 2020 11:22 pm

Otwieranie drzwi było zdecydowanie prostsze, niż się spodziewała. Chociaż faktycznie, nie była to mennica, że każde drzwi zamykane były na cztery spusty, tylko zwykła rzeźnia. I o ile wcześniej udało jej się powstrzymać przed zwymiotowaniem, to teraz, widząc jeszcze więcej pokemonów i dodatkowo czując smród, który temu wszystkiemu szala się przelała. Tak samo jak wszystko, co jadła wcześniej tego dnia. Odeszła co prawda pod najbliższą ścianę, jednak nie zmienia to faktu, że zwymiotowała prosto na podłogę. I pewnie stałaby tak jeszcze dłużej, ale starała się przekonać samą siebie, że musi iść. Była to ciężka walka, bo Poppy już miała dość i chciała z płaczem wracać do domu, widząc ją w takim stanie, pewnie ojciec przyjąłby ją z powrotem. Próbowała wziąć kilka głębszych oddechów i się uspokoić, w końcu się udało.
Rozejrzała się po pomieszczeniu, spojrzała również do zbiorników. W pierwszym momencie wykonała kilka kroków do tyłu, wystraszona. Jednak po chwili postanowiła pomóc zwierzęciu. Jakoś. Podeszła do brzegu i nachyliła się nad nim, starając dosięgnąć i wyciągnąć pokemona.
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptySob Kwi 18, 2020 10:21 pm

Twój żołądek nie wytrzymał mieszanki zapachowej, jaka znajdowała się w tej rzeźni. Gdy już zastanawiałaś się nad tym, czy ojciec przyjąłby Cię z powrotem do domu, jeśli zobaczyłby w takim okropnym staniem, postanowiłaś pomóc topiącemu się w krwi pokemonowi. Podeszłaś do brzegu zbiornika, by spróbować dosięgnąć miotającego się stworka, ale twoje próby były kompletnym niepowodzeniem. Miałaś za krótkie ręce, a pokemon tonął zbyt daleko od brzegu.
Wygląda na to, że nie wyciągniesz pokemona z krwi tradycyjnymi sposobami. Chyba że w pobliżu zbiornika znajdziesz coś długiego, co pomoże wyciągnąć pokemona, ale czy dałabyś radę utrzymać jego ciężar, by wyciągnąć go z krwi? Pokemon z pewnością nie da rady wyjść o własnych siłach, a na pewno jest bardzo ciężki i prawdopodobnie śliski.
Powrót do góry Go down
Tomomi

Tomomi


Liczba postów : 75
Dołączył : 15/02/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyPon Kwi 20, 2020 8:02 pm

Najprostszy sposób się nie sprawdził, sama wątpiła w to, że się uda, ale musiała spróbować. Faktycznie zaczęła rozglądać się za czymś długim, co mogłoby pomóc jej sprawdzić, jak głęboki jest pojemnik, czy udałoby jej się wejść do środka i nie utonąć. Może w ten sposób spróbuje wypchnąć stworka bliżej "brzegu". Drugim pomysłem Poppy był użycie jednego z haków, na którym wisiały martwe pokemony. Rozglądała się więc po pomieszczeniu za dwiema rzeczami - czymś długim, co mogłoby jej pomóc, a także pustym hakiem i może jakimś włącznikiem albo panelem kontrolnym, który mógłby haki uruchomić? Albo może znajdowały się na łańcuchach, których mogła użyć? Musiała myśleć szybko, a bez dokładniejszego obejrzenia pomieszczenia, nie była pewna, za co się zabrać.  Było to co prawda ryzykowne, ale jeśli uda jej się hakiem złapać pokemona i przy okazji nie robić mu krzywdy, to będzie już prawie w domu!


//Miszkuu weź trochę rozpisz pomieszczenie, bo sama nie wiem jakie mam opcje <3
Powrót do góry Go down
Michael
Księżniczka
Michael


Liczba postów : 1241
Dołączył : 22/01/2019

Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem EmptyCzw Kwi 23, 2020 5:23 pm

Postanowiłaś rozejrzeć się za innymi opcjami mimo topiącego się w krwi pokemona. Nie miałaś jak ocenić głębokości zbiornika, bo ten jest wbudowany w podłogę, przez co nie wiesz, jak głęboko jest dno.
Wszystkie haki w pomieszczeniu zajęte były przez oskórowane pokemony, był tylko jeden hak towarowy. Obok wisiał pilot służący do sterowania nim. Wygląda na proste w obsłudze, bo znajdowały się na nim tylko 3 przyciski. Odpowiadający za podnoszenie/opadanie i sterowanie hakiem na boki. Pomyśleć, że BHP żąda od ludzi odpowiednich uprawnień do sterowania takim czymś. Oprócz haka nie zauważyłaś niczego innego, co mogłoby pomóc Ci w uratowaniu pokemona.

Musisz się śpieszyć z wymyśleniem sposobu na wykorzystanie tego haka. Pokemon nie wytrzyma zbyt długo w zbiorniku krwi.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty
PisanieTemat: Re: Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem   Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem Empty

Powrót do góry Go down
 
Poppy Shortcake, czyli tam i z powrotem
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Poppy Shortcake
» Reaper - czyli żniwiarz otwiera sierociniec
» Rozpoczęcie przygody jako pokemon, czyli jak zacząć?

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Działy Mistrzów Gier :: MG Michael 3/4-
Skocz do: