Sala Gimnastyczna Jaskra

Postanowiłem w końcu rozpocząć treningi razem z moim startowym pokemonem - elektrycznym stworkiem Elekidem. Moja sala gimnastyczna nie miała w sobie żadnych udziwnień, była to zwykła sala z kilkoma przydatnymi w trakcie treningów urządzeniami - manekiny na których będziemy mogli trenować ruchy i nic więcej. Nie potrzebowałem do treningów nic więcej. Gdy dotarłem do sali gimnastycznej wypuściłem Elekida z jego balla - a dokładniej to z Luxury Balla. Jest to bardzo drogi ball i nikogo nie stać na więcej niż jedną taką sztukę. Nasze treningi postanowiłem rozpocząć od bardzo silnego ruchu o typie walczącym - Dynamic Punch. W sam raz dla Elekida które ma łapki wręcz stworzone do używania tego ruchu.

- Cześć Elekid! Witaj na naszym pierwszym treningu pokemon! Potrenujesz bardzo potężny atak, dynamic punch. Ten atak polega na skupieniu swojej siły w piąstce i uderzeniu w przeciwnika. Trafiony rywal zawsze zostanie oszołomiony dzięki czemu ten atak jest wyjątkowo potężny. Na początku zaczniemy od małej rozgrzewki lub wstępu do nauki, nazwiemy to jak wolisz. Podejdźmy do jednego z manekinów- Powiedziałem Elekidowi i razem z nim podszedłem do manekina.- Po prostu uderzaj z całej siły w manekina, staraj się skupić siłę w jednym punkcie swojej pięści żeby zmaksymalizować obrażenia zadane manekinowi- Wytłumaczyłem Elekidowi po czym obserwowałem jego starania. Elektryczny pokemon starał się jak mógł ale jego starania nie przynosiły zamierzonego skutku - jeszcze nie potrafił skupić siły ciosu w jednym miejscu piąstki ale wcale nie byłem tym zawiedziony, spodziewałem się tego. Jest to nasz pierwszy wspólny trening i to od razu z grubej rury, Dynamic Punch jeden z najsilniejszych ataków tego typu. Następne treningi będą o wiele bardziej owocne niż ten.

Wybór tak silnego i skomplikowanego ataku na pierwszy trening z nowym pokemonem to bardzo odważny ruch. Elekid nie ma jeszcze doświadczenia w walce, więc nauka zapewne zajmie mu trochę czasu. Rozplanowanie nauki na rozgrzewkę i część główną było świetnym pomysłem. Manekin z chęcią pomagał, przyjmując cios za ciosem. Od czegoś trzeba zacząć, a pierwszy krok jest zawsze najważniejszy.

Wybranie Dynamic Puncha na pierwszy trenowany atak wcale nie był aż takim złym pomysłem. Elekid okazał się bardzo zdolnym pokemonem bo nasza pierwsza sesja treningowa poszła wyjątkowo pomyślnie mimo pierwszych obaw. Dzisiaj postanowiłem przejść do czegoś trudniejszego niż zwykłe bicie pięściami w manekina bez jakiegoś zastanowienia. Dzisiaj trening rozpoczniemy od medytacji która może pomóc Elekidowi w skupieniu całej swojej siły w jednym punkcie swojej piąstki. Wypuściłem elektrycznego stworka w sali gimnastycznej.

- Witaj Elekid! Dzisiaj trochę pomedytujemy zanim przejdziemy do fizycznej części naszego treningu. -Powiedziałem Elekidowi i usiadłem na przyniesionej przeze mnie macie żeby nas za bardzo tyłki nie bolały. Stworek usiadł obok mnie nie bardzo wierząc w powodzenie mojego pomysłu ale posłusznie usiadł obok mnie i zamknął oczy w skupieniu. Siedzieliśmy tak grube 30 minut, myślałem że już nie wytrzymam, bolał mnie tyłek od siedzenia i prawie zasnąłem ale trzeba się poświęcić żeby Elekid mógł nauczyć się nowego ataku. Po zakończonej medytacji przeszliśmy do praktyki i podeszliśmy do manekina żeby Elekid mógł trenować swoje ciosy. Tym razem ciosy były o wiele silniejsze i widać że część energii jest skupiona w środku pięści. Ten trening był o wiele bardziej owocny od poprzedniego i co najważniejsze nie był tak męczący dla mojego startowego elektrycznego stworka.

Odpoczynek w treningu też jest ważny, jednak nie można ukrywać, że nie wpływa na postępy w treningu. Niemniej medytacja, wyciszenie i nauka skupienia się są przydatne przy nauce ataku, który skupia też na celności. A czymże jest celność jeśli nie umiejętnością skupienia się i wymierzania ciosów w punkt. Niestety medytacja trochę rozleniwiła Elekida, także ciosy, którymi okładał manekina nie były takie mocne jak powinny.