IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Bezpański Naleśnik

Bezpański Naleśnik


Liczba postów : 545
Dołączył : 24/01/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptySob Kwi 20, 2019 2:46 am

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Tumblr_pchem1E9k01rxmardo8_r1_500

Była już połowa jesieni, kiedy postanowiłeś wyruszyć z domu, aby wypełnić misję powierzoną przez twoją prababkę. Z jej dziennika dowiedziałeś się, że pierwsze kroki kierowała do Mystic Falls, miasta położonego niedaleko wioski, w której mieszkałeś (docelowo znajduje się koło tego lasu położonego na północny-wschód), więc rozsądnym byłoby podążać jej śladami. Droga do miasta zajęła ci calutki dzień, przez co byłeś tam późnym wieczorem, kiedy słońce schowało się za horyzontem i oprócz nieprzyjemnego powiewu zimnego wiatru frasowało cię jeszcze coś. Uzmysłowiłeś sobie, że nie masz się gdzie zatrzymać. Było to raczej małe miasteczko, które nie posiadało pięciogwiazdkowych hoteli, ale było w nim za to wszystko, co powinno się w małym miasteczku znajdować - szkoły, szpital ze skrzydłem Centrum Pokemon, kilka barów czy restauracji oraz komisariat policji. Ba, znajdował się tutaj nawet jeden z Gymów, aczkolwiek w dzienniku prababka nie wspominała o nim nic więcej. Mogłeś poszukać szczęścia w jakimś pensjonacie bądź motelu.
Wszystkie te rozważania przesunęły ci się jednak w czasie, gdy podczas wędrówki pomiędzy budynkami usłyszałeś nasilający się hałas, a dokładniej błaganie o pomoc. W twoją stronę biegł na oko piętnastoletni chłopak z rozciętym wnętrzem dłoni.
- Błagam, ratuj mnie przed nią! - rzucił w twoją stronę, cały rozdygotany i poważnie przerażony. Mówiąc to, żywo gestykulował, pokazując cały czas w stronę drugiego końca ciemnej alejki. Mogłeś dostrzec, że wynurza się z niego jakaś postać, a zaraz obok niej wypływa unoszący się, okrągławy kształt...
Powrót do góry Go down
Okultysta

Okultysta


Liczba postów : 13
Dołączył : 01/03/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyNie Kwi 28, 2019 10:08 pm

Kiedy czułem, że jestem już w pełni przygotowany do podróży, po prostu wyruszyłem. Misja powierzona przez moją prababkę nie mogła dłużej czekać. Z tego co wyczytałem to jej życie jako wiedźmy zaczęło się od Mystic Falls i tam też się udałem. Dotarłem tam dopiero po zmierzchu, ale na szczęście droga minęła mi spokojnie. Po drodze starałem się oczyścić myśli, zastanowić się nad planem działania, ale cała ta sytuacja sprawiała, że od odprawienia tamtego rytuału odblokowującego moje zdolności, mój umysł wydaje się być… ciężki i splątany.
- Muszę skupić się na misji, a wszystko z czasem mi się rozjaśni – myślałem.
Mystic Falls nie należało do dużych aglomeracji, jednakże miało wszystko co miasteczko powinno mieć. Stwierdziłem, że nim rozejrzę się po okolicy, znajdę miejsce na nocleg – tak byłoby chyba najbardziej odpowiedzialnie. Z zamyślenia wyrwał mnie głos wołający o ratunek. Młody chłopak biegł w moją stronę i błagał mnie o pomoc. Gdy zauważyłem krew na jego dłoniach, spojrzałem w stronę, z której biegł. Jakaś postać zbliżała się w naszą stronę. Pierwszą myślą jaka zabrzmiała mi w głowie była „zabierz rannego w bezpieczne miejsce”. Chwyciłem więc chłopaka jedną ręką za nadgarstek, drugą położyłem na jego plecach i zacząłem z nim biec w przeciwną stronę niż szedłem wcześniej. Starałem się przypomnieć miejsca publiczne, które widziałem wcześniej, jak bar, szpital, a najlepiej posterunek policji. Wiedziałem, że muszę eskortować rannego w bezpieczne miejsce. Jeśli jednak postać zbliżająca się do nas miała zamiar zaatakować, wiedziałem że będę musiał poprosić Dyźka o pomoc.
Powrót do góry Go down
Bezpański Naleśnik

Bezpański Naleśnik


Liczba postów : 545
Dołączył : 24/01/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyCzw Maj 02, 2019 1:18 pm

Postanowiłeś uciec razem z chłopakiem w bezpieczne miejsce, jednak osoba, która go goniła, nie dawała łatwo za wygraną. Niewiadomym sposobem znalazła się tuż przed wami, chociaż przed chwilą słyszałeś, jak kroczyła za wami. Teraz przynajmniej mogłeś się jej chociaż przyjrzeć. Była to zdecydowanie kobieta, w podobnym wieku do ciebie, a obok niej latał jakiś pokemon, najpewniej duch, który, aby was zatrzymać, dostał rozkaz wypuszczenia jakiejś energetycznej kuli, która odrzuciła was do tyłu. 
- Usuń mi się z drogi i daj pracować - warknęła w twoją stronę, wskazując na przestraszonego chłopaka. Raczej nie żartowała i była gotowa zaatakować ponownie, tam razem nie w ramach ostrzeżenia. 
Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? 68747470733a2f2f73332e616d617a6f6e6177732e636f6d2f776174747061642d6d656469612d736572766963652f53746f7279496d6167652f5352737075703463743536364c513d3d2d3730363933313430362e313538626663626632633232333038353337333033353738373335322e676966?s=fit&w=720&h=720
Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? 200
Powrót do góry Go down
Okultysta

Okultysta


Liczba postów : 13
Dołączył : 01/03/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyWto Maj 07, 2019 3:29 pm

Zszokowany zatrzymałem się na widok osoby, która nagle pojawiła się na naszej drodze. Młoda kobieta z Misdreavusem ewidentnie nie była do nas pozytywnie nastawiona. Nakazała swojemu pokemonowi zaatakować nas, przez co odrzuciło mnie i rannego chłopaka w tył. Gdy udało mi się pozbierać, spojrzałem na nią gniewnie.
– Czego od niego chcesz!? Dlaczego chcesz go skrzywdzić!? – spytałem, w międzyczasie niepostrzeżenie strącając balla z mojego paska, uwalniając w ten sposób Dyźka. Wyglądało na to, że nie obejdzie się bez pojedynku. Podejrzewałem, że mój niedoświadczony partner nie da rady pokonać pokemona dziewczyny przed nami, jednak liczyłem, że zdobędzie dla nas trochę czasu. Zacząłbym wzywać pomocy z nadzieję, że ktoś nas usłyszy nim będzie za późno.
Powrót do góry Go down
Bezpański Naleśnik

Bezpański Naleśnik


Liczba postów : 545
Dołączył : 24/01/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptySro Maj 15, 2019 10:27 pm

- Nie jest tym, za kogo się podaje. Oddaj go w moje ręce, dla własnego bezpieczeństwa - ostrzegła cię dziewczyna, cały czas z tą samą, groźną miną. Wydawało się to być ostatnim ostrzeżeniem. 
- Proszę, nie pozwól mnie skrzywdzić - zakwiczał żałośnie chłopak, chowając się za tobą jeszcze bardziej. W jego głosie słyszałeś strach i ból. Musiał nieźle od niej oberwać. 
- Skoro chcesz to załatwić w ten sposób... Misdreavus, zaatakuj Psywave, a następnie dostań się do pingwina Astonish. Kiedy będziesz blisko, strzel w niego ponownie Psywave - duch leciał w waszą stronę i raczej nie miał przyjaznych zamiarów.
Powrót do góry Go down
Okultysta

Okultysta


Liczba postów : 13
Dołączył : 01/03/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyPon Maj 20, 2019 3:43 pm

Zanim zdążyłem cokolwiek odpowiedzieć, dziewczyna wysłała swego pokemona przeciwko nam.
- Ty jesteś jedyną osobą która chce to tak załatwić! Dyziek... - w momencie gdy miałem wydać polecenie do ataku, naszła mnie fala szoku i strachu. Mój pokemon nie znał żadnego ruchu, którym może zadać obrażenia duchowi! Szybko jednak otrząsnąłem się i zwróciłem do pokemona. - Dyziek, staraj się unikać wszystkich ataków i używać Growl gdy tylko możesz. Musisz kupić nam czas! - Po tym wszystkim zostało mi już tylko jedno do zrobienia... - POMOCY!
Powrót do góry Go down
Bezpański Naleśnik

Bezpański Naleśnik


Liczba postów : 545
Dołączył : 24/01/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyWto Maj 21, 2019 12:59 am

Piplup był zdeterminowany, aby cię bronić, jednak ciężko było mu walczyć z duchem, jeśli nie mógł go niczym zaatakować. Przeciwnik nie miał jednak takich obiekcji, zniknął aby pojawić się koło pingwina i go nieźle przestraszyć, a zaraz potem posłał w jego stronę falę psychicznej energii, która odrzuciła go do tyłu. Ten dosyć szybko otrząsnął się i zaczął skrzeczeć, obniżając atak ducha. 
Dobrze, że od razu zorientowałeś się, że jesteście na przegranej pozycji i miałeś w głowie ułożony plan awaryjny. Gorzej, że dziewczyna błyskawicznie odpowiedziała także i na niego. Gdy zacząłeś krzyczeć, wyciągnęła w twoją stronę rękę i zacisnęła szybko pięść, wypowiadając dosyć prostą formułkę.
- Silencio - gdy zaklęcie zaczęło działać, głos ugrzązł ci w gardle i nie mogłeś wypowiedzieć już ani słowa. Było gorzej niż mogłeś się spodziewać, bowiem nie mogłeś nawet wydawać Piplupowi poleceń, nie mówiąc już o dalszym wzywaniu pomocy. Jeszcze jakieś pomysły? Dyziek jak na razie odskakiwał na boki przed kolejnymi atakami, ale nie mógł tak działać w nieskończoność. Dosyć szybko się męczył.
Powrót do góry Go down
Okultysta

Okultysta


Liczba postów : 13
Dołączył : 01/03/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyWto Maj 28, 2019 10:40 pm

Byłem w szoku, gdy nagle nie mogłem wydobyć z siebie głosu, ale jakoś też szybko doszło do mnie co się stało. Zastanawiałem się tylko czy przyszło mi właśnie spotkać na swojej drodze pierwszego członka Zakonu Duskulli? Ech, to nieistotne. Wróg to wróg, nieważne kto nim dowodzi.
Spojrzałem z niepokojem na mojego partnera. Jak na razie dzielnie unikał ataków, ale wiedziałem że nie mogę tak działać w nieskończoność.
– Świetnie sobie radzisz – pomyślałem to co chciałbym mu w tej chwili powiedzieć. To pierwsza prawdziwa walka jaką toczymy i to w dodatku z przeciwnikiem, który ma powalającą przewagę, a jednak jeszcze stoi.
Zacisnąłem zęby i chwyciłem się za gardło. Próbowałem ze wszelkich sił przerwać ciszę, wołać o pomoc, krzyknąć do dziewczyny żeby przestała, albo spytać rannego chłopaka o to czego ona chcę. Spojrzałem kątem oka na chłopaka, którego broniłem. Jeśli jednak w żaden sposób nie uda mi się przerwać jej klątwy, wpadł mi do głowy jeszcze jeden, dość szalony pomysł – wykorzystać fakt, że zarówno ona jak i jej pokemon są zajęci Dyźkiem i z jak największą prędkością ruszyć na dziewczynę, powalić na ziemię i ciężarem własnego ciała przytrzymać ją i jej dłonie. To chyba moja jedyna szansa w tym pojedynku.
Powrót do góry Go down
Bezpański Naleśnik

Bezpański Naleśnik


Liczba postów : 545
Dołączył : 24/01/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyNie Cze 16, 2019 11:49 pm

Pszam, że tak późno. :<
---------------
Piplup był wyraźnie zdezorientowany tym, że nie słyszał z twojej strony żadnych poleceń, toteż zaczęło mu iść coraz gorzej. Misdreavus obijał go częściej atakami, a ten wydawał się być już na skraju wytrzymałości. W twojej głowie pojawił się plan ostatniej nadziei. Chciałeś poświęcić się dla tego dzieciaka tylko po to, żeby mógł wziąć nogi za pas. Ten chyba jednak nie był co do tego przekonany. Zanim zdążyłeś odwrócić się w jego stronę, poczułeś mocne uderzenie w tył głowy i nawet nie wiedziałeś, kiedy padłeś jak długi na ziemię. Zrobiło ci się ciemno przed oczami i odleciałeś. 

Obudziłeś się z potężnym bólem głowy. Znajdowałeś się w jakiś sporym pomieszczeniu, którego wygląd przypominał raczej szpital polowy niż salę szpitalną. Było tutaj sporo łóżek po przeciwnych stronach, ale zajęte były jedynie dwa. Twoje i jeszcze jedno, na którym leżała jakaś dziewczyna. Chyba spała. Dopiero po chwili zorientowałeś się, że przy twoim łóżku siedzi ta sama dziewczyna, z którą walczyłeś przed omdleniem.
- Nie radzę ci się ruszać. Porządnie oberwałeś - odezwała się dopiero po dłuższej chwili patrzenia na ciebie, bujając się na krześle ze skrzyżowanymi rękami na piersi. Ciężko było określić, jakie było jej nastawienie w stosunku do ciebie. Na razie wydawała się znudzona. Może dałeś jej długo czekać?
Powrót do góry Go down
Okultysta

Okultysta


Liczba postów : 13
Dołączył : 01/03/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyPią Cze 28, 2019 1:03 am

Spokojnie, jestem cierpliwy. ^^ A tym razem ja przepraszam za długą ciszę. /:
---------------
Zanim zdążyłem wykonać mój plan, poczułem ból na potylicy i najwidoczniej straciłem przytomność. Nie wiem jak długo byłem nieprzytomny, ale obudziłem się w czymś przypominający prowizoryczną salę szpitalną. Stękając z bólu, chwyciłem się za głowę jedną ręką i podpierając się drugą, uniosłem do pozycji siedzącej. Gdy w miarę odzyskałem poczucie tego, co się wydarzyło, rozejrzałem się dookoła. Poza pustymi łóżkami w sali razem ze mną znajdywały się dwie dziewczyny – jedna leżąca w łóżku i druga, ta sama która mnie zaatakowała. Na początku nie wiedziałem jak zareagować, ale domyślając się że jestem na przegranej pozycji, warknąłem tylko:
– Gdzie jest mój Piplup?
Powrót do góry Go down
Bezpański Naleśnik

Bezpański Naleśnik


Liczba postów : 545
Dołączył : 24/01/2019

Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? EmptyPon Sie 05, 2019 10:52 pm

Zanim dziewczyna zdążyła odpowiedzieć, drzwi sali otworzyły się, a przez nie weszła młoda kobieta o ciemnej karnacji, kierując swe kroki wprost do twojego łóżka. 
Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? L9TA
- Jest bezpieczny w swoim ballu, nim też musieliśmy się zająć - mówiąc to, rzuciła w twoją stronę kulkę należącą do Piplupa, którą poznałbyś nawet z zamkniętymi oczami. Twojej napastniczce się to nie spodobało, bo usłyszałeś z jej strony zduszony wydech.
- Naprawdę mu go oddałaś?! - obruszyła się, wstając z krzesła. 
- Decyzja nie należy do ciebie, Penelope. Chłopak musi nam jakoś zaufać, jeśli chcemy się od niego czegoś dowiedzieć. Możesz nas zostawić samych? - wyjaśniła, składając w krzyż ręce na swojej klatce piersiowej. Dziewczyna początkowo oponowała, ale w końcu ustąpiła, widząc nieustępliwy wzrok nieznajomej. Zostaliście sami. 
- Nazywam się Bonnie Bennett. Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale pomogłeś uciec członkowi Zakonu Duskulli, którego próbowaliśmy złapać. Wykorzystał cię i obezwładnił, kiedy zauważył, że nie radzisz sobie z Penelope i jej Misdreavus - zaczęła wyjaśniać, lustrując cię co chwilę wzrokiem. Pewnie czekała na jakąkolwiek reakcję z twojej strony.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty
PisanieTemat: Re: Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?   Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata? Empty

Powrót do góry Go down
 
Magia - dobrodziejstwo czy zagłada tego świata?
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» W celu zmycia grzechów tego świata!
» Na podbój świata~!

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Stare przygody-
Skocz do: