Pogorzelisko treningowe

Vulpix chwilę odpoczęła i spróbowała ponownie. Tym razem zrobiła wszystko poprawnie i wydaje się, że wykonała Agility.
+2% przywiązania

Electrike był skonfundowany. Kazałeś mu uczyć się ataku gryzącego, ale nie kazałeś mu przy tym zrobić krzywdy przeciwnikowi... Widocznie nie widział tutaj żadnej logiki, ale próbował dalej. Co rusz łapał kawałki drewna i próbował je przełamać, ale widocznie jego szczęki nie były jeszcze aż tak mocne. Z 10 prób udało mu się zrobić tylko 3.
+3% przywiązania

Skoro ogarnął już część najtrudniejszą, wydawałoby się, że teraz pójdzie z górki. No po części tak było. Nidoranowi udało się uformować kulę, aczkolwiek była dosyć mizerna i nie poleciała za daleko.
+3% przywiązania

Pokemony na poważnie wzięły się do roboty, co go bardzo cieszyło. Tundra dała z siebie wszystko i szybko ukończyła swoje zadanie, sukcesywnie przygotowując swoje ciało do takiego wysiłku. Savannah i Forrest również robili wielki postęp, acz do ich finiszu jeszcze trochę brakowało.

Widział skonfundowanie na pysku Electrika, ale też nie bardzo wiedział jak mu pomóc. Tłumaczył mu najlepiej jak umiał, gdyż sam przecież nie wiedział wszystkiego na temat ataków i tego jak działają.. albo tego w jaki sposób mają zadziałać. Przyglądał się jego działaniom, a kiedy skończył, podał mu dwa Sweet PokeBloczki.
- Widzę, że jesteś trochę zdezorientowany. Pamiętaj jednak, że nie ważne jak silny i niebezpieczny jest twój atak, nigdy nie walczysz w celu poważnego uszkodzenia przeciwnika, czy nawet zabicia go. Sprowadziłoby to naprawdę wiele problemów na moją głowę, bo żaden trener nie chciałby w taki sposób stracić Pokemona. - wskazał na pogryzioną deskę. - Nie ważne jak ostre są twoje zęby bądź silne są twoje szczęki, nigdy nie walczysz do ostatniej krwi, i musisz siebie pilnować, gdzie gryziesz i jak silnie.
- Wprawdzie nie możesz kontrolować siły Crunch, zawsze możesz zapanować nad samym naciskiem swoich szczęk i jak mocno się wgryzasz. Nawet taki Bite mógłby być zabójczy, a do Crunch wiele wysiłku nie trzeba.
- Kiedy mówię, żebyś gryzł mocno ale nie za mocno, mam na myśli to, żebyś się zastanowił, gdzie znajduje się to "za mocno". - sprawdził stan deski, i po stwierdzeniu że wytrzyma jeszcze parę gryzów, zwrócił ją Pokemonowi do ćwiczeń. - Deska to nie żywe stworzenie, więc nic jej nie robisz. Ale gdybyś w taki sposób potraktował żywego Pokemona, to byłby ogromny problem.

Teraz pozostało mu ogarnięcie Nidorana. Wprawdzie były problemy z jego zachowaniem i nastawieniem, nie można mu było zarzucić lenistwa czy braku zaangażowania. Wprawdzie działał głównie ze swoich własnych pobudek, ale działał.
Wprawdzie kule jakie robił nie były imponujące, ale najważniejsze było to, że się starał. Dodatkowo, na zachętę podał mu dwa Spicy PokeBloczki.
- Idzie ci coraz lepiej, i już mało ci brakuje do perfekcji. - pokiwał głową, chwaląc go. - Widzisz, trzeba było trochę pewności siebie i zaufania do trenera, i można wszystko.
Stanął nad brzegiem oczka wodnego, zastanawiając się poważne nad następnym ruchem. Nie zostało już tak dużo do wyuczenia, już samo wyszlifowanie tego co do tej pory było.
- Te pulsy wodne które robisz nie bardzo przypominają kule. Są za bardzo wzburzone, co może skutkować ich.. nieefektywnością oraz słabą celnością. Kula wody o gładkiej powierzchni wystrzelona w przeciwnika poleci lepiej niż taka wzburzona, bez określonego kształtu. - "narysował" w powietrzu okrąg, chcąc mu zademonstrować o co mu dokładniej chodzi. - Musisz się skupić i skumulować wodę w określony kształt. Może ci nie wyjść za pierwszym czy nawet drugim razem, ale to jeszcze nie powód żeby się poddawać. Po to są nasze treningi, żeby próbować do upartego, aż atak w końcu się powiedzie w taki sposób, w jaki było planowane.


// Trenowany atak (Savannah): Crunch (Technical Record [TR32]) [74%] //
// Trenowany atak (Forrest): Water Pulse (Move Tutor [USUM]) [87%] //

// Karmienie (Savannah): 2x Sweet PokeBlock (Natura: Hasty (+Sweet))
// Karmienie (Forrest): 2x Spicy PokeBlock (Natura: Brave (+Spicy))

Bonus Valor (do 80BP) [Savannah]

Random number (1,7) :

3

Bonus Valor (do 60BP) [Forrest]

Random number (1,6) :

2

Było już późno, i nie było za bardzo czasu na kolejny trening. Wiedział, że niewiele im zostało, ale ostatnimi czasy nie dawał rady poświęcić im aż tyle czasu. Niemniej, mógł wykorzystać ten czas, żeby pobyć z Pokemonami trochę na świeżym powietrzu, nawet jeśli nie będą nic w tym czasie robić. Chwila relaksu i spokojnego spędzenia czasu była wskazana.
Wiedział, że aż tak dobrze się nie dogadywali, ale w końcu tworzyli drużynę, i musieli jakoś tolerować swoją obecność. Żeby nie tracić czasu, dał im po smakołykach - dwa Sweet PokeBloczki Electrikowi, dwa Spicy dla Nidorana i dwa Sour Vulpix. Zawsze to było coś.
- Macie, jako rekompensatę. - powiedział, obserwując jak się nimi zajadają.
Cóż, dobrze i to.


// Karmienie (Savannah): 2x Sweet PokeBlock (Natura: Hasty (+Sweet))
// Karmienie (Forrest): 2x Spicy PokeBlock (Natura: Brave (+Spicy))
// Karmienie (Tundra): 2x Sour PokeBlock (Natura: Docile (=))

( @Herbatka / @Luk1313, już sam nie wiem kogo wołać do sprawdzania treningów [wcześniejszy post, bo w tym tylko karmię], czy po prostu mamy sobie już sami losować (jak w ogródkach) i podsumowywać?? )

Vulpix przekąsił swoją przekąskę i przytulił się do twoich kolan.
+3% przywiązania

Electrike praktycznie opanował atak, ale jego szkolenie poszło nieco w drugą stronę. Przy próbie wyważenia siły nacisku, pokemon ugryzł za mocno i mało nie uszkodził swojej szczęki.
+12% przywiązania

Mimo, że tym ataku ataku, nie zgadzał się z typem pokemona, to w końcu opanował Water Pulse! Koniec końców Nidoran uformował idealnie gładką kulę wody, która mogła polecieć idealnie w cel i zadać spore obrażenia.
+12% przywiązania

Na ich miejsce treningowe wybrał się znacznie spokojniej. Miał już z głowy męczenie się z Nidoranem, gdyż opanował swój atak do perfekcji. Tundra też miała swój przydział z głowy na jakiś czas, więc nią się też aż za bardzo nie przejmował. Teraz pozostał mu już tylko Electrike, ale i on miał już końcówkę.

Dla niego już nie miał za bardzo lepszych pomysłów. W końcu był to atak, polegający na gryzieniu, i żadnej filozofii w tym nie było. To, co odróżniało go od innych tego typu ruchów, to siła oraz uszkadzanie obrony przeciwnika, w jakkolwiek by to sposób nie wyglądało. Nie chciał, żeby zachował taką.. brutalność w obchodzeniu się z deską i w taki sam sposób szarpał żywe stworzenia. Tego trzeba było uniknąć, nie chciał potem płacić odszkodowań.
No nic. Sprzątnął wcześniej zniszczoną deskę, i dał mu nową. Nowa zawsze była twardsza, w lepszym stanie, niż ta umordowana do niemożliwości. Trzeba było zacząć na świeżo.
- Idzie ci naprawdę dobrze. W gryzieniu nie ma żadnej filozofii, a cała reszta zależy od siły nacisku i jak mocno szarpiesz. - powiedział krótko. - Jest jednak zawsze różnica, między szarpaniem drewna, a żywego Pokemona, z krwi i kości. Deskę nic nie boli, a takiego Pokemona już nawet bardzo.
- Znasz Thunder Fang, i chociażby z niego, możesz wyciągnąć taki wniosek, że nie powinieneś za mocno wgryzać się w przeciwnika. Są takie ruchy, które mogą poważnie drugiego Pokemona uszkodzić, ale i Crunch mógłby być śmiertelny, gdybyś wgryzł się komuś w gardło. - skrzywił się, bo nie był to za przyjemny obraz. - Dlatego, musisz dokładnie przemyśleć, gdzie masz zamiar przeciwnika ugryźć. Ja nigdy bym ci nie kazał gryźć takich.. delikatnych miejsc, ale i ty powinieneś się tego pilnować.
- Dlatego, teraz musisz to przećwiczyć. - wskazał na deskę. - Obejrzyj deskę, i zastanów się, które miejsca by się łatwo złamały pod naciskiem twojej szczęki, a które nie, i skup swoje gryzienie na tych twardszych częściach.


// Trenowany atak (Savannah): Crunch (Technical Record [TR32]) [90%] //


Bonus Valor (do 80BP) [Savannah]

Random number (1,7) :

4

Electrike dzięki twoim instrukcją w końcu zrozumiał czym jest balans w gryzieniu i tym razem atak wykonał perfekcyjnie, a to oznaczało, że opanował go w 100 procentach!