IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 ~If I were you, I wouldn't love me neither~

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyNie Sty 12, 2020 9:55 pm

_____Nikt go nie ostrzegał, że z rana czeka ich kontrola matuli.
_____Na usłyszenie pukania, otworzył oczy, choć wciąż spoglądał na wszystko spod wpółprzymkniętych powiek. Nie chciało mu się za bardzo ruszać, ale głos wydawał się dziwnie znajomy i wkrótce go zidentyfikował. Kitek. Ah, racja. Miał mu przekazać resztę informacji na temat tego, co widział u siebie w domu. Cain odchrząknął, podparł się o łokieć i już miał zacząć mówić, ale rozmówca mu uciekł.
_____- Ian? - rzucił Donovan głośniej, następnie powtórzył, lecz widząc, że to nie zadziała, wydał z siebie niezadowolony pomruk. - Kurwa.
_____Chciał mu tylko pokazać maskę, skoro już się tu pojawił i byli we trójkę.
_____Białowłosy westchnął i sięgnął w stronę plecaka, by przyciągnąć go bliżej łóżka. Zabrał telefon, wyciągnął pozostałość z Duskulla i jebnął się z powrotem na łóżko. Trzymając obydwie ręce w górze, zrobił im zdjęcie, bo prawdopodobnie nie sprawi, że Ian tu wrócił. Po strzeleniu paru foci, ponownie przyjrzał się swojej pamiątce, ostrożnie przesuwając palcami po napisie Torren oraz przykładając ją sobie do twarzy.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyNie Sty 12, 2020 10:27 pm

___Ian nie zawrócił, choć dzielnie za nim nawoływałeś. No trudno. Jego strata. Derek westchnął cicho i powoli zaczął się przebudzać, gdy Ty sięgnąłeś do plecaka, żeby wykonać zdjęcie zabranej z rodzinnego domu pamiątki. Znów przyjrzałeś się czaszce, jednak nawet w świetle dnia nie dostrzegłeś żadnych nowych szczegółów. Gdy przyłożyłeś ją bliżej twarzy, do Twojego nosa dostał się nieprzyjemny zapach siarki. Czaszka prosto z piekła, huh?
___Mniej więcej w tym czasie obudził się Derek. Blondyn ziewnął najpierw, po czym spojrzał na Ciebie spod wpół przymkniętych powiek, uśmiechając się pod nosem. W porannym świetle mogłeś bez problemu dostrzec ślady swoich własnych paznokci na jego plecach.
___- Dzień dobry. - wymamrotał, ewidentnie nie mając najmniejszej ochoty na podnoszenie się z łóżka. Był do Ciebie przylepiony jak jakiś rzep i nic nie wskazywało na to, żeby miał się odczepić. Dopiero po chwili zwrócił uwagę na trzymane przez Ciebie rzeczy. - Hm? Co to?
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 12:06 am

_____- Pamiątka - powiedział wpół zamyślony. Uważał to za dość nierealne. Wszystko zdarzyło się poprzedniego dnia, intensywne przeżycia, które wciąż pamiętał i miały swoją moc, nawet jeśli nieco wyblakły. Dzisiaj czuł się nieco zdrowiej, nawet jeśli myśli do niego szybko wróciły. - To zostało z pokemona, o którym mówiłem wczoraj - uściślił, podnosząc się do siadu. Koniec bycia przytulanką. - Chcesz zobaczyć? - zapytał i wyciągnął rękę z czaszką w stronę blondyna.
_____Kiedy Derek oglądał zwłoki Duskula, Cain zawiesił na nim spojrzenie, dopatrując się śladów po nocy, lecz wkrótce skupiając się na jego tatuażach. Ściągnął z chłopaka kołdrę, niezależnie jak za lub przeciw temu był, żeby uzyskać lepszy dostęp do jego dziar oraz zbadać każdą z nich w świetle dziennym.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 12:20 am

___Derek jeszcze nie do końca kontaktował. Widziałeś, że próbuje skupić na Tobie swój wzrok, jednak przychodziło mu to z wyraźną trudnością. Wydał z siebie niezadowolony jęk, gdy podniosłeś się do siadu, tym samym uniemożliwiając mu dalsze obejmowanie Cię. Przetarł dłońmi oczy i ziewnął po raz kolejny, by po chwili odebrać od Ciebie kawałek kości. Obrócił go w palcach, przyglądając się pęknięciom i wyżłobionemu od wewnętrznej strony napisowi.
___- Nigdy niczego takiego nie widziałem. - oznajmił szczerze po dłuższej chwili, oddając Ci Twoją pamiątkę. Ty jednak zajęty byłeś przyglądaniem się tatuażom blondyna. Tak jak zauważyłeś wcześniej, pokrywały całe jego ramiona, część klatki piersiowej, karku i łopatki. Znajdowały się tam najróżniejsze wzory, od Pokemonów, przez różne symbole, po filmowe i serialowe postaci, wszystko połączone w logiczną i harmonijną całość. Ktokolwiek wykonał te tatuaże, na pewno znał się na swojej robocie. Derek uśmiechnął się, gdy zobaczył, jak dokładnie przyglądasz się jego ciału.
___- To ja sobie jeszcze poleżę, a Ty się gap ile chcesz. - oznajmił ze śmiechem, opadając znowu na poduszki.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 1:01 am

_____- Przynajmniej nie zerkam co chwila, udając, że nie wcale się nie interesuje - wyzłośliwił się na jasnowłosym, pakując czaszkę z powrotem do torby i zaczął się szykować do wyjścia, by nie straszyć innych... cóż, sobą, jak to było w przypadku Iana. Niezależnie jak leniwy chciał pozostać, jego zainteresowanie związane z kultami i zwariowanymi wydarzeniami było większe.
_____Sorry, Derek.
_____Sorry, Nysa.
_____Więc tak. Krótko mówiąc, Donovan przyspieszył swoje ruchy, dość żwawo się ogarniając i był gotowy zostawić tutaj blondyna, jeśli ten nie chciał jeszcze wstawać (bo po co miałby go pospieszać?). Miejmy nadzieję, że zrozumie. Albo zacznie tolerować, bo to wystarczy Cainowi do szczęścia... właściwie może myśleć co chce, jego sprawa. Białowłosy zaczepił doggo, gdy był już przy końcu naciągania na siebie wszystkich warstw.
_____- Pamiętasz tego kitku sprzed chwili? - zapytał. - Idź do niego i ładnie poproś o jedzenie. Zaraz dołączę - dodał, uchylając po tym drzwi.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 1:20 am

___Derek złapał się za serce w dramatycznym geście, udając, że Twoje złośliwości dogłębnie go zraniły. Zaraz jednak posłał Ci szeroki, zadziorny uśmiech. Nie był zbyt zadowolony z faktu, że już uciekasz mu z łóżka, jednak najwyraźniej zdawał sobie sprawę, że wciąganie Cię do niego na siłę nie ma kompletnie sensu. Poczułeś jedynie jego wzrok na swoich nagich pośladkach, gdy zakładałeś bieliznę.
___ - Ten tyłek będzie mnie nawiedzał w snach. - rzucił blondyn rozmarzonym tonem, przeciągając się na łóżku i samemu wychodząc z niego z wyraźnie mniejszym entuzjazmem. Miałeś jednak wrażenie, że jest dużo bardziej odprężony niż wczoraj. Nawet jego zachowanie było znacznie luźniejsze. Idąc w Twoje ślady, narzucił na siebie ubrania, które zrzucił z siebie poprzedniego wieczora.
___Ty w tym czasie zwróciłeś się do Nysy, która uniosła leniwie powiekę i spojrzała na Ciebie wzrokiem, który mówił "Gardzę Twoim brakiem godności". Mimo wszystko podniosła się jednak i leniwym krokiem opuściła pokój, kierując się w stronę schodów. Nie zaszczyciła Cię nawet sekundowym spojrzeniem.
___ - Humorzasty ten Twój pies. - oznajmił całkowicie ubrany już Derek, który przecisnął się obok Ciebie w drzwiach, uśmiechając ciepło, po czym skierował do swojego pokoju, prawdopodobnie z zamiarem założenia na siebie czegoś świeższego, zostawiając Cię tym samym samego.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 2:11 am

_____Cain parsknął na stwierdzenie, lecz nie komentował. Lepiej, żeby Derek nadmiernie kleił się do niego w snach, gdzie białowłosy nie musiał tego doświadczać, niż trafić w moment na jawie, gdy Persian będzie niedotykalski.
_____- Nie tylko on - stwierdził Donovan, przypominając sobie o istnieniu Fletch, z którą miał specyficzną relację. Ją też wypadałoby nakarmić razem z Dino, ale najpierw znajdzie miejsce, w którym trzymają jedzenie dla podopiecznych... albo Iana. Iana i tak musiał znaleźć, więc załatwi dwie sprawy za jednym zamachem. Cain zabrał plecak oraz wyszedł z pokoju, zamykając za sobą drzwi.
_____Kitku, gdzie jesteś?~

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 2:39 am

___Oczywistym było, że Iana na piętrze nie znajdziesz. W końcu słyszałeś jego kroki na schodach. Dlatego zamknąłeś za sobą drzwi i również skierowałeś się w tamtym kierunku. Poczułeś, jak nieco boli Cię prawy bark, na który zarzuciłeś plecak i przypomniałeś sobie, że to tam ugryzł Cię w nocy Derek.
___Gdy zszedłeś na dół, zobaczyłeś Iana, pochylającego się nad Nysą, która właśnie posilała się obok kuchennej wyspy. Z uśmiechem na ustach głaskał sunię, mrucząc pod nosem coś, czego nie byłeś w stanie do końca dosłyszeć. Na kanapie dostrzegłeś również Nathalie, której teraz mogłeś się dokładniej przyjrzeć. Wczorajsze wrażenie było trochę błędne, jednak dalej czułeś od niej "nie jestem taka jak inne" vibe. Może chodziło tu bardziej o charakter niż styl? Dziewczyna jadła właśnie tosty i wyszczerzyła się, gdy zobaczyła, jak schodzisz na dół.
___ - Udana noc, huh? - zapytała, wskazując na swoją szyję, dając Ci tym samym znać, że Derek najwyraźniej zdecydował się Cię oznaczyć. Ian zgromił ją wzrokiem, po czym spojrzał na Ciebie. Trudno było odgadnąć emocje, które odczuwał.
___ - Zjedz śniadanie i nakarm Pokemony. Za godzinę jedziemy do portu. - rzucił dość oschle, po czym wyprostował się i jakby nigdy nic wyszedł z domku na zewnątrz. Nath była tym nad wyraz zdziwiona.
___ - Łał. Chyba nie daliście mu się wyspać. - pokręciła głową, po czym wróciła do jedzenia i przeglądania czegoś na swoim telefonie.

Spoiler:
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 3:15 am

_____- Mhm - mruknął Donovan w odpowiedzi na pytanie Nathalie, nawet nie próbując tego ukrywać. Dobra, znalazł Iana. Teraz tylko wyciągnąć telefon, wybrać odpowiednie zdjęcie i ogarn-- Ian wyszedł. Znowu.
_____Cain przystanął i zmrużył oczy, patrząc za mężczyzną. Czemu musiał go dopaść męski okres akurat w momencie, gdy miał do niego sprawę? Białowłosy wznowił swoją wędrówkę, zerkając na godzinę.
_____- Crusha mu przeruchałem, czy jak - rzucił pod nosem, choć na razie życie miłosne Iana nie było jego największym zmartwieniem. Postanowił nie myśleć o tym za wiele, gdzieś w głowie krążyło mu stwierdzenie, że kitek się ogarnie, jeśli zaczną tematy dotyczące Torren. - WELP.
_____Zabrał się za przeszukiwanie szafek, bo tak na dobrą sprawę, to nie wiedział, co gdzie jest.
_____- Wygląda na to, że dzisiaj ty mi potowarzyszysz - powiedział do laski, chociaż nie wymagał od niej żadnego aktywnego uczestnictwa w rozmowie, niech się dalej bawi w telefonie. Zanim jednak będą wspólnie milczeć, zapytał się: - Uhh... czy ta podłoga się nie zawali, jeśli wpuszczę tu Amaurę? - upewnił się. - Jest trochę wyrośnięta.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 3:31 am

___ - Nie przejmuj się. Od wczoraj chodzi jak mała chmura burzowa. Jak dobrze pójdzie, to przynajmniej nie będzie mnie obok, gdy wybuchnie. Za to Ty będziesz miał przejebane. - wycelowała w Ciebie tosta, bezczelnie się przy tym szczerząc, gdy Ty zaczynałeś przeszukiwać szafki. Chleb dojrzałeś na blacie, toster leżał tuż obok. Na półkach znalazłeś również płatki śniadaniowe, trochę makaronów i ryż.
___- Ser i mleko masz w lodówce. Żarcie dla Pokemonów w dolnej szafce najbardziej po lewej. - rzuciła blondynka, nie odrywając nawet wzroku od ekranu telefonu. Nysa kończyłą już powoli swoją porcję żarcia, spoglądając na Ciebie z dołu, powoli machając przy tym ogonem. Chyba przeszedł jej poranny foszek.
___ - Śmiało. Na dole są fundamenty, więc nic nie walnie. - odpowiedział Ci znany głos ze szczytu schodów. Zerknąłeś w tamtą stronę i zobaczyłeś Dereka w świeżych ubraniach, schodzącego na dół. Nathalie również spojrzała w jego stronę, gwiżdżąc przy tym.
___ - O cholera. To jest dopiero bad hair day. - nie dało się ukryć, że miała rację. Po waszych nocnych przygodach włosy mężczyzny starczały we wszystkie strony. Najwyraźniej nie miał póki co okazji, żeby porządnie się ogarnąć. Blondyn puścił komentarz mimo uszu i dołączył do Ciebie w kuchni.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 4:34 am

_____- Dzięki - mruknął w odpowiedzi. - Brzmi jak świetna zabawa.
_____Od wczoraj, huh. Wczoraj też był wkurwiony zniknięciem Josha... i późniejszym pierdoleniem Donovana... i pewnie paroma innymi rzeczami, o których białowłosy nie miał pojęcia. Nie potrafił powiedzieć, jak głośni byli z Derekiem, ale podejrzewał, że tutejsze ściany najgrubsze nie są, a tym bardziej nie dźwiękoszczelne, więc może Kitku też się nie wyspał...
_____- Zrobisz śniadanie dla dwójki, kiedy ja wywinę się wymówką nakarmienia pokemonów? - zapytał, kucając przy dolnej szafce i spoglądając na blondyna krótko, zanim wyciągnął karmę. - Chcę tosty - dodał, tak na wszelki wypadek.
_____Wypuścił pozostałą dwójkę swoich podopiecznych, szukając miseczek albo jakiegokolwiek innego kontenera, z którego dobrze byłoby im jeść oraz nasypał odpowiednią ilość jedzenia do każdego. Grzecznie schował resztę karmy na swoje miejsce.
_____- Czeka mnie musztra z Ianem... co robi z ludźmi, którzy się spóźniają? - zapytał dwójki.

Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 4:52 am

___ - Nie ma sprawy. - rzucił Derek, nie próbując się nawet kryć z tym, że znów zerka na Twój tyłek, na co Nathalie zareagowała przerysowaną inscenizacją wymiotowania. Blondyn nie zwrócił na to uwagi, wyciągając z lodówki ser, a z szafek dwa talerzyki, zajmując się zaraz przygotowaniem wam śniadania.
___Na dolnych półkach znalazłeś dwie miski, w tym jedną specjalnie podwyższaną, żeby większe Pokemony nie musiały jeść w dziwnych pozycjach. Wypuszczona z Pokeballa Amaura rozejrzała się z zaciekawieniem dookoła, jednak na widok stojącej obok Nysy, wyraźnie się napuszyła i nieco odsunęła. Dalej jej nie ufała. Gdy w misce pojawiło się jedzenie, młoda Dinovan ochoczo zajęła się jej opróżnianiem.
___Fletchinder za to standardowo usiadła na Twoim ramieniu, po raz kolejny witając się z Tobą lekkim dziabnięciem w ucho. Pewne rzeczy się nie zmieniają. Ptaszyna szybko jednak stwierdziła, że nie ma sensu Cię zaczepiać, bo w misce są ciekawsze rzeczy.
___ - Już planujesz się spóźnić? On dopiero wyszedł. - zauważyła siedząca na kanapie blondynka, a Derek zaśmiał się cicho pod nosem, krojąc ser. Nathalie podjęła temat po krótkiej chwili. - Na Twoim miejscu nie dawałabym mu większych powodów do wkurzania się. Nie gdy jest w takim stanie, bo potrafi być naprawdę irytujący. Ale jak mu przejdzie, to jest dość luźnym człowiekiem.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 3:57 pm

_____Pogładził dinozaura, gdy ten się pojawił. Nie miał pojęcia, dlaczego pokemon tak negatywnie reagował na psinę. Nie sądził, by mieli ze sobą jakieś spory, przynajmniej Cain nie widział takich sytuacji. Nie znał również pokemonowego języka, więc nic dziwnego, jeśli nie usłyszał słówka czy dwóch. Może Amaura z natury należała do mniej ufnych?
_____- Oddam ci - powiedział do przywołanej Fletch, która powitała się w typowy dla siebie sposób. - Ugryzę cię, jak tylko znajdę twoje ucho - zagroził niepoważnie, lecz mimo słów, wciąż trzymał jej miskę, żeby mogła spokojnie jeść, siedząc na jego ramieniu.
_____Zerknął na Nathalie.
_____- Nie... "planuję" - stwierdził przeciągle. - To czysto hipotetyczna sytuacja - uściślił, lecz zapewnienie, że to zachowanie mu przechodzi, przyniosło ulgę. - Dajcie mi swoje numery. Potrzebuję czegoś awaryjnego, gdy zacznie przynudzać - rzucił, wolną ręką wyciągając swoją komórkę, podając ją wpierw blondynowi, później idąc do laski, bo nie widział powodu, dlaczego miałby jej w to nie zaangażować. - Czy lubisz bardzo złe puny? - zapytał się jasnowłosej, bo to idealne pytanie na początek znajomości.
Powrót do góry Go down
Jeck

Jeck


Liczba postów : 665
Dołączył : 04/02/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 5:25 pm

___Twoi podopieczni, poza Nysą, zajęli się swoimi śniadaniami, pochłaniając je w zastraszającym tempie. Chyba nie mogli się doczekać wyruszenia w dalszą drogę. Fletchinder siedziała na Twoim ramieniu i bez skrupułów korzystała z podstawionej jej pod nos miseczki, raz na jakiś czas dziobiąc Cię przy tym w palce. Nysa w tym czasie skierowała się w stronę kanapy i bezczelnie zajęła miejsce obok Nathalie, której najwyraźniej nie przeszkadzał taki stan rzeczy.
___- Nie wiem, komu bardziej współczuję. Tobie czy Ianowi. - oznajmiła Nathalie, wzdychając teatralnie w odpowiedzi na Twoje słowa. Derek póki co się nie odzywał, jednak zaśmiał się pod nosem na jej komentarz. Wziął od Ciebie telefon i szybko wbił tam swój numer, wracając zaraz do tostów. Nie mogłeś nie zauważyć, że kończy się on cyframi 6 i 9. Nice.
___- Nie, wolę dad jokes. - odparła na Twoje pytania dziewczynie tonem, przez który nie mogłeś do końca stwierdzić, czy żartowała, czy jednak mówiła prawdę. Ona również wpisała swój numer, tutaj jednak obyło się bez liczb wywołujących wiadome skojarzenia. Mniej więcej w tym samym czasie Twoje Pokemony skończyły się posilać i teraz wyraźnie zaczynały się nudzić.
Powrót do góry Go down
Banshee

Banshee


Liczba postów : 503
Dołączył : 10/04/2019

~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 EmptyPon Sty 13, 2020 5:59 pm

_____- Nikomu - odpowiedział za dziewczynę. Prawdopodobnie najbliższe prawdy.
_____Odebrał swój telefon, lecz na słowa blondynki zatrzymał się na krótką chwilę, wracając na nią spojrzeniem.
_____- Zastanowię się, czy możemy zostać przyjaciółmi - zaczął, jakby wcześniejszy komentarz wyrażający preferencję na temat żartów, decydował o ich przyszłej relacji. Zaraz po tym dodał: - It's inappropriate to make a 'dad joke' if you're not a dad. It's a faux pa.
_____Czy to był... pun? Dad joke? Połączenie obydwu? Niezależnie do jakiej kategorii to się zaliczało, warto też wytknąć, że Donovan posiadał umiejętność mówienia żartów z neutralną mimiką i tonem niezachwianym przez własne rozbawienie.
_____Na znudzone pokemony białowłosy wpadł na pewne rozwiązanie. Nie był pewien, czy wcześniej Amaura i Fletch miały ze sobą dużo kontaktu, dlatego zasugerował ptaszynie, by się lepiej zapoznała ze swoją towarzyszką.

Powrót do góry Go down
Sponsored content





~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: ~If I were you, I wouldn't love me neither~   ~If I were you, I wouldn't love me neither~ - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
~If I were you, I wouldn't love me neither~
Powrót do góry 
Strona 6 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Love Is In The Air ~
» I love these flames, I got this fire inside

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Działy Mistrzów Gier :: MG Jeck 2/2 (Zawieszony)-
Skocz do: