IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptySro Kwi 10, 2019 9:08 pm

Widząc twarz osoby, z którą zderzyłam się pod sklepem, doznałam szoku, ponieważ był to ten sam chłopak, który pojawił się w moim śnie, ale co najważniejsze - rozpoznał mnie! A przynajmniej tak próbowałam zinterpretować jego słowa o tym, że nie jestem stąd, ponieważ mógł po prostu stwierdzić, że nie jestem mieszkanką tego miasta. Nie ważne co miał na myśli - muszę z nim porozmawiać! Wcześniej mój sen o spotkaniu z Hope'em stał się prawdziwy, więc być może i ten ma się spełnić.
Nie ociągając się ruszam za chłopakiem, starając się jednocześnie nie wpadać na innych ludzi, ponieważ nie chcę prowokować ich jeszcze bardziej do podążania za nami, w końcu sama taka gonitwa przyciąga uwagę. Oprócz tego muszę uważać na tego mężczyznę, który najpewniej goni mój cel, oby nie uznał mnie za jego towarzyszkę albo kogoś innego, ponieważ wtedy naprawdę będą kłopoty. Żeby tylko szybko go zgubić ...
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptySro Kwi 10, 2019 9:30 pm

Czy rozpoznał czy nie, to jeszcze była kwestia do sprawdzenia. W każdym razie pognałaś za nim. Na szczęście miałaś dużą przewagę nad mężczyzną, który prawdopodobnie gonił twój cel, ponieważ byłaś dużo bliżej. Choć młodzieniec biegał naprawdę szybko i nawet z takiej odległości bardzo trudno było nie stracić go z oczu, zwłaszcza patrząc na dziwne alejki, w które wbiegał. Czasem naprawdę miałaś wrażenie, że znikał na chwilę i zaraz pojawiał się kawałek dalej. Gdyby nie czyste szczęście, to prawdopodobnie już byś go zgubiła. Za to ścigający chyba nie miał tyle szczęścia i w końcu zniknął całkowicie. Byłaś wykończona, gdy chłopak w końcu zwolnił i tym razem spokojnie skręcił w jedną z uliczek, ale gdy ty tam zaglądnęłaś... jego już nie było. Teleportował się, czy co? Cóż, w tych okolicznościach to chyba nic nie byłoby już dziwne.
-Więęęc? Czemu ty też mnie gonisz? - Usłyszałaś lekko zdezorientowany głos za sobą. Odwracając się mogłaś ujrzeć osobę, którą przed chwilą próbowałaś dogonić... może on naprawdę potrafi się teleportować? Młodzian mruknął przeciągle sam do siebie, przekrzywiając lekko głowę. Jak teraz tak na niego spojrzeć... był twojego wzrostu, a może nawet niższy od ciebie. Choć ton, którym przemawiał, był dosyć dziecięcy sam w sobie.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptySro Kwi 10, 2019 9:38 pm

W końcu udało nam się zgubić pościg i mogłam porozmawiać na spokojnie z tajemniczym chłopakiem w cztery oczy. Przez moment zastanawiałam się od czego właściwie tu zacząć, ponieważ miałam całkiem sporo pytań oraz powiązanych z nimi wątpliwości, jednak ostatecznie uznałam, że wypadałaby się w pierwszej kolejności przestawić. Tak więc uprzejmie pochyliłam głowę i odpowiedziałam:
- Nazywam się Cleome i goniłam cię dlatego, że ... powiedz, czy my się już kiedyś nie spotkaliśmy? Gdy tylko cię zobaczyłam od razu sobie przypomniałam o kimś, kogo kiedyś widziałam, a że jesteś łudząco podobny postanowiłam z tobą porozmawiać. Mam nadzieję, że nie sprowadziłam na ciebie dodatkowych kłopotów, w końcu ten mężczyzna nie sprawiał wrażenie przyjaźnie nastawionego. - wątpię, aby kupił takie kłamstwo, jednak lepiej nie mówić mu na samym początku, że widziałam go w swoim śnie jako demona.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 11:46 am

-Hmmmm. - Usłyszałaś przeciągłe mruknięcie, gdy chłopak z lekka pochylił się do przodu, aby troszkę lepiej się przyjrzeć. Szczerze powiedziawszy, bardzo trudno było odczytać jego intencje, ponieważ na jego twarzy nie malował się praktycznie żaden konkretny wyraz. Przez chwilę siedział cicho, jakby próbował przetworzyć twoje słowa... a może myślał nad czymś innym? W końcu jednak odezwał się ponownie. -Jaaa... nigdy wcześniej cię nie widziałem. - Odpowiedział prosto z mostu, bez cienia wątpliwości. Nie wydawało się, żeby kłamał... prawda? Postawił spokojny krok w przód, w końcu prostując się całkowicie. W końcu na jego twarzy pojawił się uśmiech... ale nie wydawał się on przyjazny. Wręcz przeciwnie. -Cóóóż, ale może ty mnie gdzieś faktycznie wcześniej widziałaś... w końcu podróżujesz, prawda? - Skomentował lekko rozbawiony. Ale skąd on mógł to wiedzieć? Czyżby miał na myśli coś innego, niż mogłoby się wydawać? W końcu już wcześniej stwierdził, że nie jesteś stąd. -Dziwna jesteś, wiesz? Żeby gonić za kimś, kogo nawet nie znasz. - Zaśmiał się krótko, a jego rozbawiony, choć lekko zarozumiały ton odbijał się nieprzyjemnie w twoich uszach. Wyczuwałaś tą złośliwość w jego głosie, czy na pewno można było ufać jakimkolwiek słowom, które wypowiadał? -Choooć podziwiam, że dałaś radę nadążyć~ Jak się nazywasz, dziwna dziewczyno? - No i już dostałaś ksywkę. - III....jaki jest twój prawdziwy powód rozmowy ze mną, hmmm? - Dodał nagle, ze szczerą pewnością siebie.


Ostatnio zmieniony przez Honey dnia Czw Kwi 11, 2019 12:04 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 11:57 am

- Już powiedziałam jak mam na imię oraz jaki był powód mojego pościgu za tobą. Nazywam się Cleome Spinosa i nie jestem tutejsza, a goniłam cię dlatego, ponieważ miałam naprawdę silne odczucie, że już ciebie wcześniej widziałam ... nie, jestem pewna że się spotkaliśmy i z tego powodu chciałam cię poznać. Czy byłbyś taki uprzejmy i podałbyś swoje imię? - odpowiedzi udzielone przez chłopaka w żadnym stopniu mnie nie zadowalają, gdyż właściwie niczego nie wyjaśniają. Oprócz tego zdenerwowało mnie lekko określenie „dziwnej dziewczyny" jakim mnie określił, ponieważ aż tak wiele nie brakuje, aby zmieniło się w „obłąkaną dziewczynę". Za bardzo przypomina o to sierocińcu, który przecież ledwo co opuściłam ... oraz o tym czymś, co tkwi we mnie. Czasem żałuję, że nie urodziłam się taka jak wszyscy, jednak wtedy nie byłoby mi dane poznać Hope'a.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 12:48 pm

-Już powiedziałaś? Naprawdę? - Zapytał z lekkim rozbawieniem. Czy to był po prostu wyraz braku szacunku, a może faktycznie zapomniał go sekundę po tym, jak je podałaś? Raczej nie... więc po prostu się nabijał, co? -Hmmmm, niech ci będzie, Cleoś. Zostańmy przy twoim wytłumaczeniu. - Mruknął przeciągle, po czym zaśmiał się cicho. Wygląda na to, że po prostu na razie odpuścił z dalszym dopytywaniem. A może dał radę wydedukować nawet więcej, niż ci się wydawało? No chyba nie, bo skąd? Na wspomnienie o tym, że faktycznie nie jesteś stąd, młodzian wyglądał na usatysfakcjonowanego. -Oooh, wiedziałem. - Pstryknął palcami w zadowoleniu, jakby właśnie wygrał jakiś zakład. Może sam ze sobą? Po chwili kontynuował z rozbawieniem. -Już wcześniej wyczułem jakieś dziwne zaburzenia... to musiałaś być ty. Masz baaardzo dziwną aurę~- Pokiwał głową, jakby potwierdzając własne słowa, jednocześnie potwierdzając własne słowa. -Cóóóż, zresztą nikt nie nosiłby takich rzeczy w tym świecie~ - Wskazał śmiało palcem na Pokeball. Czy on właśnie użył słów "W tym świecie" ? Chyba brakowało ci jakichś... dosyć ważnych informacji aby złożyć t sytuację w całość. -Ta dziwna kuleczka, trzyma się w niej Pokemony, prawda? Już kiedyś taką widziałem. - Pochwalił się, dosyć dumny z własnej wiedzy, uśmiechając się szeroko. -Huuh? Moje imię? Haha, w sumie czemu nie? - Zaśmiał się cicho. -Jestem Nolan.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 1:03 pm

Wygląda na to, że odpowiedzi na moje pytania powodują pojawienie się następnych. Dziwna aura? Ten świat? Gdzie ja się do cholery znalazłam i z kim rozmawiam? Niech się skupię ... niektóre, chociaż było ich mało, z moich snów okazywały się pokrywać z rzeczywistością, więc być może wiedza którą „ja" w nich nabyłam może okazać się przydatna ... tylko że tyle tego tam było, że powoli mi się to wszystko miesza. Dobra, to może sięgnę po pomysły w literaturze ... ten „inny świat" mógłby sugerować, że istnieje ich więcej niż jeden i można się między nimi przemieszczać. Czytałam nawet kiedyś taką serię książek, gdzie w jednym tomie bohaterowie trafiali do kolejnych alternatywnych rzeczywistości i próbowali wrócić do swojego oryginalnego świata. Może spotkało mnie coś podobnego?Chyba nie powinno mnie to dziwić, w końcu nie jestem normalnym człowiekiem ...
- Mogłabym mieć do ciebie prośbę, Nolan? W trakcie podróży trochę się zgubiłam i nie jestem pewna, gdzie właściwie wylądowałam. Mógłbyś mi powiedzieć co to za miejsce? - nie będę wspominać o tym, że nie wiem nawet jak tu trafiłam, bo jeśli faktycznie moje sny się sprawdzają, to on nie jest człowiekiem, tylko demonem, a takie istoty w książkach nigdy nie były dobre ... nie powinnam tak myśleć, w końcu ze swoim widzeniem zmarłych pasuję do jakiegoś nekromanty, a ci to również niezłe ziółka.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 3:43 pm

Lekkie zaciekawienie pojawiło się na jego twarzy, gdy chłopak splótł palce za swoimi plecami, uśmiechając się szerzej. Chyba nawet bez podawanie większej ilości informacji zaciekawiłaś go już wystarczająco. -Hmmm? Prośbę? Do mnie? - Zaśmiał się, co wcale nie wróżyło zbyt dobrze. Chłopak wyglądał na takiego, co tylko szukał okazji aby wykorzystać sytuację i troszkę się pobawić. A ty widziałaś go w formie demona... jeśli to była faktycznie jego prawdziwa postać, to trudno powiedzieć, aby osoba przed tobą była chociaż troszkę bezpieczna. Wręcz przeciwnie. -Hehe, zgubiłaś się? Cóż... Jaaasne, mogę ci pomóc, tylko że... - Tutaj przymknął oczy jakby sam faktycznie próbował się nad czymś zastanowić. Czyżby nie potrafił odpowiedzieć na takie pytanie? Chwila ciszy zapadła, nim młodzian znowu się nie odezwał. -Musisz dać mi coś w zamian, co ty na to? - Nagłym ruchem klasnął wesoło w dłonie. Zobaczyłaś jak jego postać ponownie znika i zanim zdążyłaś się zorientować, stał tuż koło ciebie z rozbawionym uśmiechem. -Coś w zamian za informacje, fair trade Cleoś. - Wyjaśnił pośpiesznie, jakby to była najbardziej oczywista rzecz pod słońcem. -Jesteś zagubiona tutaj, prawda? - Kontynuował. Wyczułaś coś niepokojącego w jego głosie. Szczerze powiedziawszy brzmiał jak dziecko, które właśnie znalazło sobie nową zabawkę. Usłyszałaś cichy śmiech, jednakże chłopak nie robił nic innego, po prostu czekał na twoją odpowiedź. -Jeśli nie będziesz uważać, możesz nawet zginąć~
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 3:56 pm

Czyżby tradycyjny już cyrograf podpisany krwią, sprzedający duszę śmiertelnika w zamian za pomoc demona? Nawet bez wiedzy o jego prawdziwej naturze każdy pierwszy lepszy człowiek mógłby powiedzieć, że Nolan to istny diabeł w ludzkiej skórze, co jest prawdą. Jestem ciekawa czego będzie żądał jako zapłatę za informację i czy będę w stanie ją zapłacić, ponieważ na żadną inną pomoc raczej nie mogę liczyć w tym świecie, w końcu nie wiem nawet jak rozpoznać „podróżników". A najgorsze jest w tym chyba fakt, że chłopak zdecydowanie wykręci mi naprawdę paskudny numer przy nadarzającej się okazji i nic nie mogę na to zaradzić, a przynajmniej nic nie przychodzi mi do głowy w tej chwili.
- Możesz mi wierzyć lub nie, Nolan, ale sama zdążyłam się zorientować. A więc, czego diabeł chciałby w zamian? - sporo ryzykuję nazywając go otwarcie tym czym jest, ale nie jestem pewna, czy chowanie tego w tajemnicy na dłuższą metę okaże się przydatne.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 4:39 pm

Młodzieniec wyglądał na lekko zdezorientowanego, po tym jak usłyszał co powiedziałaś. -Diabeł...? - Powtórzył, a jego źrenice zmalały z lekko, nim nagle nie usłyszałaś dosyć donośnego śmiechu. Wydawało się, że naprawdę porządnie go rozbawiłaś, ponieważ nie był w stanie wykrztusić z siebie nawet słowa przez następny moment. Wziął parę kroków w tył, opierając się plecami o ścianę. -Pff, haha, "diabeł" mówisz! Jesteś zabawna, naprawdę! Nie mogę! - Przynajmniej on się dobrze bawił.... cóż, w tym momencie już dał radę mówić z większym spokojem, więc kontynuował. -Brzmisz, jakbyś myślała, że chce wziąć twoją duszę, albo coś podobnego! Tylko żartowałem, Cleoś~ - Machnął lekceważąco dłonią, po czym znowu skrzyżował ręce na piersi. Wygląda na to, że jednak masz do czynienia z czymś bardziej denerwującym, niż faktycznie niebezpiecznym... chociaż kto wie. - Właaaściiiiwie, to patrząc na tamte anomalie, prawdopodobnie nie dostałem się tutaj dużo wcześniej niż ty. Tyle skaczę w tą i z powrotem, że sam właściwie nie wiem już gdzie jestem. Ale że naprawdę natknęłaś się na jakąś, śmiertelną sytuację, musisz mieć szczęście. - Wzruszył ramionami. Widać było, że postać przed tobą... NIE BĘDZIE WCALE POMOCNA W TYM WYPADKU. Ale może posiadał inne, dosyć przydatne informacje? Wyglądał jakby miał co nieco doświadczenia w takich podróżach. -Ale teraz mnie zainteresowałaś, nie puszcze cię tak łatwo~ Dlaczego nazwałaś mnie diabłem, hmmm? - Zmrużył swoje oczy, gdy ten niepokojący uśmiech ponownie zawitał na jego twarzy.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 4:51 pm

- No cóż, trochę trudno inaczej nazwać kogoś, kto ma czerwone rogi wyrastające z czubka głowy, nietoperzopodobne skrzydła oraz ogon, normalni ludzie nie mają czegoś takiego. W najlepszym lub najgorszym przypadku jesteś po prostu zwykłym cospleyerem ... muszę jednak przyznać, że wyglądałeś z nimi naprawdę uroczo. Taki słodziutki diabełek, nawet pasujący charakterek masz do tego. - pomysł na powiedzenie tych dwóch ostatnich zdań nagle wpadł mi do głowy, widząc irytujące zachowanie mojego rozmówcy. Jestem naprawdę ciekawa jak na to zareaguje, chociaż zdaję sobie sprawę, że igram z ogniem. Wygląda na to, że śmierć jest mi o wiele bliższa niż dotychczas myślałam.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 9:16 pm

-U-uroczo? - Wydukał lekko zdezorientowany. -O-o czym ty mówisz?! - Oho, wygląda na to, że nadepnęłaś na jakiś nerw, bo chłopak wskazał na ciebie palcem ze zdenerwowaniem... a może to było zwykle speszenie? -Rogi i skrzydła wyglądają zaaaarąbiście, ZA-RĄ-BI-ŚCIE! W żadnym wypadku UROCZO! - Wnerwiony tupnął nogą. Łaaał, nawet ci ładnie przeliterował. No nie ma co się kłócić z tak dosadnie wyrażonym argumentem, prawda? (No chyba nie.). Ale przynajmniej ten jeden raz udało ci się zmyć ten wkurzający uśmieszek z jego twarzy. Wygląda na to, że jego duma była jednak bardzo łatwa do naruszenia..... chyba mały diabełek zdał sobie z tego sprawę, bo skrzyżował ręce na piersi i uśmiechnął się ponownie, choć tym razem ten wyraz był z lekka niezręczny. -Z-znaczy.... haha, zastanawiam się skąd o tym wieeesz, Cleoś.... - Odkaszlnął, jakby chcąc ukryć swoje zażenowanie, ale mu zupełnie nie wyszło. Chyba nie był tak zły jak z początku się wydawało. -Zreeesztą, nie diabeł, a demon... - Mruknął, chyba bardziej do siebie, niż do ciebie. No cóż, ale powoli wracał do swojej poprzedniej postawy, jakby nic nigdy się nie wydarzyło.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 9:38 pm

- Mówiłam - widziałam cię już wcześniej. I nie gniewaj się o tego diabła, ludzie zazwyczaj używają tych dwóch słów jako synonimów, aby ciągle nie powtarzać jednego w kółko jak zacięta płyta. - czyli jednak miałam rację, chłopak jest demonem, czyli mój sen znów okazał się prawdziwy ... przynajmniej w pewnym stopniu .. chwila moment, przecież on nim był ranny ... cholera jasna, teraz czy ja widziałam wtedy przeszłość, teraźniejszość czy przyszłość? Jeśli to ostatnie to muszę go ostrzec! Tylko że może mi nie uwierzyć jak mu to tak po prostu powiem ... nie, muszę zapytać się go wprost, potem jakoś wykombinuję jak to wyjaśnić.
- Nolan, ważne pytanie - czy ktoś cię kiedyś poważnie zranił, tak że byłeś na krawędzi śmierci? A jeśli tak to czy byłeś wtedy w jakimś mieście, w zaułku?
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyCzw Kwi 11, 2019 11:09 pm

-Ale... hmmmm.... - Mruknął sam do siebie. Widać miał jakiś argument przeciwko twojej wypowiedzi o tym, że widziałaś go już wcześniej, ale postanowił zachować to na razie dla siebie, ponieważ nie drążył dłużej. Chyba wiedział, że nie ma sensu na razie tracić czasu na coś, czego i tak mu nie powiesz.  -Niee gniewam się. Ale diabeł i demon to dwie różne rzeczy, Cleoś. - Podkreślił, kiwając powoli głową, chcąc potwierdzić własne słowa. -Jesteś taka niedoedukowana~ - zaśmiał się wesoło, w końcu odskakując od ściany. Nie żebyś miała skąd to wiedzieć, a demon chyba dobrze zdawał sobie z tego sprawę. Chyba jego wnerwiający charakterek już zupełnie powrócił po tym jednym wybuchu. No cóż, chłopak potrafi się szybko pozbierać. Na twoje pytanie jego wyraz twarzy zmienił się na z lekka zdezorientowany. -Co za specyficzne pytanie. Interesujące. - Rozbawiony zrobił krok w przód, jednakże dał ci dosyć klarowną odpowiedź zaraz potem. -Nieesteeety pudło. Jak widzisz na razie żyje i mam się dobrze~ A coo? Życzysz mi śmierci? - Zapytał się z faktycznym zainteresowaniem, stając teraz tuż przed tobą. -Nieestety, jeszcze przez jakiś czas nie mam najmniejszego zamiaru umrzeć. - Dodał niezwykle zadowolony z siebie. Można było wyczuć tą pewność i nutę determinacji w jego głosie.... cóż, patrząc na to, że  ktoś wcześniej go gonił, to chyba faktycznie mógł być w tarapatach.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 EmptyPią Kwi 12, 2019 8:21 am

- To nie tak, że chciałabym cię zobaczyć jako trupa, a wręcz przeciwnie, życzę ci jak najdłuższego chodzenia po tym padole, jednak mam naprawdę mocne przeczucie, że grozi ci coś poważnego. Myślę, że gdyby nie ono to może nawet bym za tobą nie goniła ... - i właśnie wypaplałam ważniejszy, a tak przynajmniej sądzę, powód mojego pościgu za chłopakiem, chociaż w pierwszym odruchu skupiłam się głównie na tym, że pojawił się w moim śnie. Teraz na pewno nie zechce się ode mnie odczepić, jednak muszę w jakiś sposób uświadomić mu niebezpieczeństwo mu zagrażające. W najgorszym razie będę musiała go obserwować, chociaż wątpię, aby mi się to udało, skoro potrafi się on „teleportować" lub po prostu niesamowicie szybko przemieszczać.
- Powinieneś na się bardziej uważać. - przy ostatnim zdaniu wyciągam rękę i próbuję zmierzwić włosy Nolanowi, tak w ramach droczenia się z nim.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...
Powrót do góry 
Strona 2 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Bo ludziom nie warto ufać~

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Stare przygody-
Skocz do: