IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptyPią Kwi 12, 2019 11:49 am

-Widzę.... - Mruknął w zastanowieniu, jakby próbował połączyć ze sobą parę rozrzuconych dookoła informacji. Na jego twarzy pojawił się lekko zawadiacki uśmieszek. -Przeczucie? Haha, zabawna jesteś. - Widać, że wyraźnie nie brał cię na poważnie. -Braaawo, odkryłaś Amerykę, Cleoś. - Klasnął w łapki wesoło. Skoro prawdopodobnie już od jakiegoś czasu był w niebezpieczeństwie nie będzie nawet zwracał uwagi na takie ostrzeżenia. W końcu to nic nowego. Gdy próbowałaś wyciągnąć łapkę w jego stronę chłopak natychmiast zniknął i pojawił się dobre parę metrów dalej. Jak poparzony normalnie. -C-co ty próbujesz zrobić? - wyglądał na lekko naburmuszonego, nim uśmieszek znowu nie pojawił się na jego twarzy. -Jesteś beeeznadziejna~ Jeśli będziesz tak martwić się o innych, zginiesz~ - Rzucił prosto z mostu, śmiejąc się krótko. -A to miejsce jest dosyć daleko od Centrum, wieeesz? Więc powinnaś uważać. - I znowu rzucił jakimś zdaniem, które prawdopodobnie wykraczało poza twoje zrozumienie... a może po prostu chodziło mu o centrum miasta? Chyba nie. -W końcu jesteś z Centrum... prawda? - Przechylił łebek, a faktyczna niepewność pojawiła się w jego głosie.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptyPią Kwi 12, 2019 2:16 pm

Wygląda na to, że Nolan nadal będzie robił to co robił wcześniej, a tym samym pakował się w kłopoty. Rany, jak w takim razie mam mieć pewność, że uda mu się przeżyć? W sumie we śnie był żywy, jednak nie wyglądał za dobrze z powodu tych wszystkich ran. Ehh, czasem żałuję, że nie potrafię przechodzić obojętnie obok kogoś, kto potrzebuje pomocy, zwłaszcza jak sam o tym nie wie.
- No cóż, po prostu tak mam, nie najlepiej wychodzi mi ignorowanie innych osób. I ... w sumie sama nie wiem czy jestem z Centrum. - ciekawe, czy Nolan się zdziwi taką odpowiedzią i coś mimochodem wypapla.
Czego jeszcze chciałabym się dowiedzieć? Hmm ... na początku mówił on coś o tym, że mam dziwną aurę ... Czym ona jest? Jedyne określenie jakie przychodzi mi to głowy to ,,energia duchowa", więc czy może tu chodzić o moją moc? Ciekawe, czy ja również dałabym radę ją wyczuć? Jak to robili bohaterowie w książkach? Chyba próbowali metaforycznie sięgnąć w głąb siebie ...
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptyPią Kwi 12, 2019 3:33 pm

Nawet jeśli próbowałaś coś zrobić z wyczuciem swojej aury, chyba nie było to takie proste. Albo wymagało więcej praktyki, albo zależało od czegoś zupełnie innego. Sam jednak nie dasz rady tego wykombinować... prawdopodobnie....
Młodzian posłał ci niedowierzające spojrzenie, kiwając się w przód i w tył w zamyśleniu. Wyglądało na to, że twoja wypowiedź dała mu więcej do myślenia niż dać powinna. -...Wiedziałem~ - uśmiechnął się w końcu rozbawiony, rzucając ci tą odpowiedzią z niezwykłą pewnością w głosie. Zmrużył lekko oczka. -Coś jest z tobą ostro nie tak, Cleoś. Twoje nastawienie do mnie, niewiedza o tym, gdzie jesteś i aura nie pokrywają się ze sobą ani trochę. - Zaśmiał się. Nastawienie do niego... czy twoje nastawienie do niego było niewłaściwe? Jeśli tak, to dlaczego? Wyglądając, jakby właśnie odkrył największą zagadkę tego wszechświata, przybliżył się ponownie. Tak się teleportował na wszystko strony, chyba trzeba było do tego przywyknąć. Zwłaszcza, że znienacka kochał pojawiać się tuż obok. -Powiedz mi... - Pochylił się lekko do przodu. -Co to jest centrum? - Zapytał się, a jego ton wydał się dużo bardziej lodowaty niż wcześniej. Wychodzi na to, że nie był taki tępy na jakiego wyglądał. Ale pytać o coś, na co doskonale znał odpowiedź... czy spodziewał się poprawnej czy błędnej odpowiedzi?
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptyPią Kwi 12, 2019 4:33 pm

No i się wkopałam chcąc pomóc jakoś Nolanowi uniknąć, być może, bardzo nieszczęśliwego losu i zamiast traktować z ostrożnością swoje otoczenie zaczął najpewniej mnie podejrzewać, a coś mi mówi, że może stać się naprawdę niebezpieczny. Z tego wszystkiego dowiedziałam się jedynie, że: po pierwsze, to już nie jest ten sam świat, w którym się urodziłam; po drugie, oprócz mnie istnieją jeszcze inne „dziwne" osoby, a po trzecie ... że nawet patrząc przez pryzmat ich kryteriów odstaję od reszty. Pięknie, po prostu pięknie, a chciałam tylko zrozumieć co oznaczają te moje sny. Kłamać więcej przed chłopakiem już chyba nie dam rady, ponieważ to jego pytanie zdecydowanie ma pomóc mu ustalić ... coś.
- A bo ja wiem? Nikt nigdy przy mniej nie używał tego słowa w znaczeniu, o jakie najpewniej ci chodzi. Strzelałabym, ze to środek czegoś, może coś pierwszego ... obstawiam jakiś świat albo inny wymiar. Nie mam pomysłu.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 1:18 am

Chłopak zaśmiał się. Chyba szczerze rozbawiłaś go swoją odpowiedzią. -"Strzelałabyś", co? - Powtórzył z lekkim niedowierzaniem. Nie wyglądało na to, aby jednak spieszyło mu się do podania poprawnej odpowiedzi na to pytanie. Kto wie więc, czy strzeliłaś, czy nie? Młodzian odskoczył w tył. -Wieeesz, zauważyłbym, gdybyś kłamała... - Mruknął przeciągle. Naprawdę potrafił to stwierdzić? Czyli jednak wszystkie twoje wcześniejsze starania były właściwie bezowocne. -A jeśli mówisz prawdę... to może po ciebie też niedługo przyjdą~ - Usłyszałaś krótki chichot. Kto? Czemu?... I czy on powiedział "też"? -Cóż, choć z tak czystą aurą to chyba nie masz się o co martwić... tak myślę. - Zmrużył oczka. Teraz to chyba specjalnie po prostu nawijał, wiedząc, że nie masz bladego pojęcia o co chodzi. Czy dla niego takie dręczenie było naprawdę zabawne? A może jednak uraziłaś go do siebie wcześniejszym zachowaniem i teraz się odpłacał, kto wie. Zniknął, pojawiając się przy ścianie, aby spokojnie się oprzeć. -Cóż, dam ci radę, Cleoś. Jeśli kiedykolwiek spotkasz kogoś z centrum... nie ufaj mu. Czyli powiedziaaałbym... nie ufaj nikomu, kto umie podróżować między światami. - Uśmiechnął się. Wyglądało na to, że jedno określenie zawierało się w drugim. Czyżby miał na myśli również siebie w takim razie? Bo chyba sam był w stanie podróżować... przynajmniej tak wynikało z jego słów. Zanim się jednak zdążyłaś zastanowić chłopak całkowicie zniknął z przed twoich oczu. Czy on zostawił cię tak po prostu pośrodku tego wszystkiego?!
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 6:47 am

- No co za dupek, staram się mu pomóc nie umrzeć, a on sobie znika bez słowa. - nadąsana rzucam w przestrzeń, po czym wzdycham. Miałam nadzieję, że to spotkanie odpowie mi na kilka pytań, a zamiast tego mam ich teraz jeszcze więcej, a muszę dołożyć do tego tamtegi mężczyznę z lasu ... cholera, przecież on może wrócić do miasta w każdej chwili! Muszę się stąd jak najszybciej wynosić, jeśli chcę uniknąć kłopotów.
Spokojnym krokiem wychodzę z zaułku i uważnie obserwując otoczenie wracam z powrotem do miejsca, gdzie znajduje się widziany wcześniej sklep łowiecki, gdzie mam nadzieję kupić potrzebne przedmioty. Będę potrzebować namiotu, jedzenia, czegoś do rozpalenia ognia, apteczki ... i być może broni, ponieważ najwyraźniej w ,,tym świecie" Pokemony mogły nie zostać udomowione, a przyjemniej niektóre z nich.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 12:08 pm

Trochę ci zajął powrót do tego samego miejsca, bo alejki były skomplikowane i miałaś wrażenie, że udało  ci się zupełnie zgubić. Na szczęście w końcu ujrzałaś większą ilość ludzi i podążając tym tropem dotarłaś do... cóż, dosyć zaludnionych uliczek. W końcu ujrzałaś ten sam sklep co wcześniej. Co za ulga... nie? Wkroczyłaś do środka i trzeba stwierdzić, że miałaś niesamowite szczęście, bo waluta była taka sama. Niektóre rzeczy to jednak nigdy się nie zmieniają... Choć kto wie co będzie, jak trafisz do świata, gdzie będzie inna? Wtedy trzeba będzie coś wymyślić.
Wnętrze było utrzymane w beżowo-brązowawych kolorach i bardzo ładnie przyozdobione, ponieważ w faktycznie skóry Pokemonów, które wisiały na ścianach. A na środku widniały wielkie rogi wiosennego Sawsbuck'a, które funkcjonowały jako wspaniałe trofeum. Kto by pomyślał, że kwiatki utrzymują się nawet po jego śmierci...? Chyba wiedza, której nigdy nie chciałaś zdobyć, a jednak proszę bardzo.
Wszystko, czego szukałaś faktycznie tutaj było. Namioty, zapałki, nawet apteczka. Za te przedmioty wyniosłoby cię około 75$. Jakbyś się uparła na jedzenie, to trochę konserw, które zdecydowanie przetrwają długo też znalazłaś. I bronie, choć one wyglądały na najdroższe (Od 100$ wzwyż, w zależności od wielkości) i należało się faktycznie zastanowić nad kupnem, bo naboje też byłyby ci potrzebne. Ale kto człowiekowi broni.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 12:16 pm

Czyli chyba jednak w tym świecie Pokemony nie zostały udomowione, a przynajmniej nie w taki sposób jaki ja znam, bo w innym przypadku w sklepie nie wisiałoby aż tyle ... trofeów, a na zewnętrznych kramach nie widziałabym tych dziwnych rzeczy z kości. Miałam nadzieję, że będą z drewna, ale się myliłam. W każdym razie w pobliżu ludzkich osiedli nie będę mogła wypuszczać swojego przyjaciela spoza Pokeballa, ponieważ wszystkim zacznie po prostu odwalać.
Z potrzebnych mi rzeczy udało mi się odnaleźć chyba wszystko, nawet konserwy się znalazły, jednak największy problem będzie z bronią, ponieważ nie dość, że ona sama jest kosztowna, to jeszcze do jej funkcjonowania potrzeba naboi, które się zużywają. Może zamiast pistoletu czy innej strzelby wybiorę nóż myśliwski albo maczetę? Do obrony przed większymi od siebie istotami raczej nie będzie idealny, jednak przeciwko natrętnym ludziom powinien być w porządku ... o czym ja myślę? Nie chcę przecież zabijać innych, tylko mieć coś do ochrony, gdy Hope'a nie będzie tuż obok mnie. W każdym razie muszę sprawdzić ich cenę oraz zerknąć na termin ważności konserw, aby mieć dla nas jakieś jedzenie, gdy nie zdołamy znaleźć niczego po drodze.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 12:52 pm

Chyba nóż był najlepszym wyborem, bo dosyć poręczny i lekki. Mogłaś dostać sensowny za 15$-20$. Maczeta była dosyć spora, ale kto odważnemu broni. Choć mogła być trochę niewygodna, jeśli chodzi o przemieszczanie się z takową. Myślę, że tak z 30$ za taką by było. Spore ostrze, będące w stanie przeciąć niejedną rzecz... i ciało. Czy naprawdę byłabyś w stanie tego użyć w kryzysowej sytuacji? W sytuacji zagrożenia życia...? Choć przeciwko pistoletowi żadna z tych broni nie byłaby specjalnie użyteczna... bo trzeba się zbliżyć. Wciąż lepsze to niż nic.
-Um... przepraszam... - Nagle usłyszałaś dosyć nieśmiały, żeński głos. -Czy byłaś przypadkiem dzisiaj w lesie? - Zapytała cicho. Jeśli widziała cię wtedy... czy to ni bardzo źle? Skoro już jeden zareagował tak, że prawie zginęłaś, to strach pomyśleć co mogłaby zrobić reszta. -Byłaś, prawda? Widziałam cię... i twojego towarzysza. - To ostatnie dodała naprawdę cicho, aby nikt przypadkiem nie usłyszał.
Zerknęłaś w bok, aby ujrzeć młodą kobietę, która przypatrywała się tobie z lekko nerwowym wyrazem twarzy. Biała długie, falowane, blond włosy i naprawdę jasną cerę. A jej oczy...zdawały się mienić złotem. Na szczęście na razie nie wydawała się władać jawną rządzą mordu, ale może po prostu była dobrym aktorem? A może miała jeszcze gorsze plany, niż ci się wydawało?

Spoiler:
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 1:29 pm

Wygląda na to, że moja podróż już od samego początku była skazana na porażkę, w końcu jak inaczej osądzić to, że wylądowałam w zupełnie innym świecie, gdzie osoby przyjaźniące się z Pokemonami nazywa się wiedźmami, demony hasają sobie na wolności sprawiając kłopoty, a chyba co druga osoba ma na ciebie haka, za pomocą którego może sprowadzić tłum wściekłych ludzi z pochodniami? Z tym ostatnim może trochę przedobrzyłam, ale tak właśnie teraz to wszystko odbieram.
- Tak szczerze to przez moment byłam w lesie, ale nie trwało to krótko, no i byłam wtedy sama. Chcesz powiedzieć, że ktoś za mną podążał? I jeśli to nie problem, to jak się nazywasz? - z jakiegoś powodu odnoszę wrażenie, że lepiej będzie porozumiewać się cicho, aby nie przyciągnąć uwagi innych klientów, nie chcę kolejnych kłopotów. I lepiej chyba będzie, jeśli nie będę od razu zdradzała wszystkiego dziewczynie, w końcu jej nie znam. A co jeśli ona także „podróżuje"? Czy zna Nolana?
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 1:54 pm

-Wybacz, byłam dosyć niemiła, prawda? - Uśmiechnęła się lekko, wciąż mówiąc niezwykle ściszonym głosem. -Nie chciałam cię zaniepokoić... tak się zdarzyło, że widziałam... całe zajście. Szukałam wtedy czegoś w lesie. -  Stwierdziło spokojnie. Łaaał, podejrzane. Widać nie chciała na razie mówić jasno o niektórych rzeczach. Wyglądała jakby celowo unikała niektórych tematów. Może to z powodu tutejszej społeczności? Nic nie wiedziałaś o ludziach, którzy potrafią podróżować, więc na razie nie miałaś jak ich rozpoznać. Chwilę siedziała w ciszy, nim nie odezwała się ponownie. -Jestem Conny. - Przedstawiła się w końcu. -Chciałam z tobą porozmawiać, ale to nie tutaj... zresztą, nie chce ci przeszkadzać za długo w zakupach. - Stwierdziła z lekko niezręcznym uśmiechem, wzdychając cicho. No cóż, tobie też przydałoby się w końcu pójść do kasy i mieć z głowy to wszystko. -Moglibyśmy porozmawiać przez chwilę później? Będę na ciebie czekać na zewnątrz...o-oh, nie jestem nikim podejrzanym, naprawdę! - Dodała z determinacją w głosie... jakby takie zdanie miało coś pomóc, chyba wręcz przeciwnie.... wydawała się lekko tępawa, nie sądzisz? Po tych słowach dziewczyna skierowała się do wyjścia i znikła za drzwiami.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 2:04 pm

- Jasne, tylko zapłacę za zakupy i zaraz wyjdę. - nie powinnam tak szybko ufać innym, jednak dopóki nie zrozumiem w jakiej sytuacji się znalazłam powinnam raczej pozostawać w miarę przyjaznych stosunkach z innymi, zwłaszcza tymi, którzy mogą jakoś pomóc mi powrócić do ,,swojego świata". Ostatecznie decyduję się na namiot, apteczkę, zapałki, ze trzy konserwy oraz ... maczetę i nóż myśliwski. Zdaję siebie sprawę, że jedno z nich może okazać się niepotrzebne przy obecności drugiego, jednak obydwa ostrza mają zalety. Nóż do mniejszych czynności, a maczeta do większych, a jeśli chodzi o potencjał bojowy ... obydwa mogą przydać, w zależności od sytuacji.
Po zapłaceniu za wybrane przedmioty pakuję je wszystkie do plecaka, uważając na to, aby nikt nie dostrzegł Pokeballi czy Pokedexu, po czym wychodzę na zewnątrz poszukać Conny.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 5:10 pm

Podeszłaś do kasy i przywitał cię tęgi, acz uśmiechnięty mężczyzna. Po skasowaniu przedmiotów całe zakupy wyniosły cię 145$, co miejmy nadzieję spokojnie zapłaciłaś. Nie musiałaś się martwić o to czy ktoś dostrzeże PokeBall albo PokeDex, w końcu tutaj nikt nawet nie miał bladego pojęcia co to jest. Po jakimś czasie wyszłaś na zewnątrz i zauważyłaś jak znajoma kobieta mach do ciebie. Z uśmiechem czekała jak do niej podejdziesz po czym ostrożnie oddaliła się od tłumu.
-Słuchaj... - Rozejrzała się ostrożnie, czy nie ma za wielu ludzi wokół. -Też...uważasz, że nie wszystkie Pokemony są złe, prawda? - Widziałaś lekki błysk w jej oczach, gdy o tym mówiła. Wydawało się, że jednak pochodzi z tego świata, w końcu temat, który rozpoczęła był całkiem... cóż, przyziemny. -Widziałam cię wcześniej. Byłaś niesamowita! - Trochę zbyt podniosłą głos i musiała go z lekka ściszyć, bo takie rzeczy przywoływały niepotrzebną uwagę. Czyżby mówiła o twojej wcześniejszej, małej współpracy z duszkiem? Więc jednak była świadkiem wszystkiego... Ale co robiła w środku niebezpiecznego lasu, do którego podobno nie powinno się za często chodzić? Czyżby też polowała? Nie wyglądała jakby miała broń.
Powrót do góry Go down
SayuriSagi

SayuriSagi


Liczba postów : 1015
Dołączył : 08/04/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 5:32 pm

- Najpierw się przedstawię, jestem Cleome. A jeśli chodzi o Pokemony ... to oczywiste, że nie wszystkie są złe, a przynajmniej do póki ich nie rozwścieczysz, są takie same jak my ... pomijając wygląd i ich zdolności. Faktycznie, do niektórych z nich lepiej się nie zbliżać bez poważnego powodu, na przykład do takiego Onixa, ale taki mały Caterpie nic złego ci właściwie nie zrobi. - pewnie nie powinnam tak otwarcie dzielić się swoją opinią, tak odmienna od tej obowiązującej powszechnie tutaj, jednak ciężko byłoby mi pozbyć się Conny bez udzielenia odpowiedzi na jej pytanie.
- Hej, mogłabyś mi powiedzieć co to za miejsce? Podczas podróży trochę zboczyłam z drogi i nie wiem do końca gdzie jestem. - skoro od Nolana niczego się nie dowiedziałam, to może sobie to odbiję na tej dziewczynie. mam tylko nadzieję, że faktycznie jest tutejsza i nie próbuje mnie oszukać.
Powrót do góry Go down
Honey

Honey


Liczba postów : 196
Dołączył : 10/03/2019

Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 EmptySob Kwi 13, 2019 8:10 pm

Conny siedziała cicho podczas twojego krótkiego wykładu, ale widziałaś jak jej oczy się błyszczą. Chyba była zafascynowana takim tokiem myślenia. Nagle poczułaś jak chwyta cię za obie ręce i ciągnie lekko.
-Musisz pójść ze mną! Przedstawię cię reszcie! Na pewno nie będą mogli uwierzyć w to, co potrafiłaś zrobić! - Zaproponowała... a może praktycznie rozkazała podekscytowana dziewczyna. Mówiła o jakiejś reszcie...? Może miała na myśli innych ludzi, którzy uważają to samo? Jeśli była spora grupa to czy to praktycznie nie jak jakaś rebelia? No cóż, Conny wyglądała na zwyczajnie zainteresowaną tym wszystkim. -Wiedziałam, że Pokemony da się udomowić, ale żeby używać ich do walki.... niesamowite.- To dodała już z lekka ciszej. Na twoje następne pytanie zrobiła lekko zdezorientowaną minę. Szybko jednak przyjazny uśmiech powrócił na jej twarz. -Widzę...Jesteś podróżnikiem więc. Nic dziwnego, że nigdy wcześniej cię nie widziałam! To Violet City. - Odrzekła pospiesznie. Z tego co mówiła wynikało, że jednak wciąż jesteś w Johto... a przynajmniej w jakiejś wersji tego regionu. Cóż, lepsza taka informacja niż nic.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...   Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie... - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Skakanie między wymiarami nie wychodzi ludziom na zdrowie...
Powrót do góry 
Strona 3 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Bo ludziom nie warto ufać~

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokeKingdom :: Stare przygody-
Skocz do: